Barwy szczęścia, odcinek 1959. Awantury Zosi i Piotra. Ewunia ma dość!

2018-12-09 13:15

Ewunia (Gabriela Ziembicka) z serialu "Barwy szczęścia" ma dość kłótni Zosi (Joanna Moro) i Piotra (Piotr Jankowski)! Opiekunowie dziewczynki wciąż nie zgadzają się ze sobą w codziennych sprawach, co doprowadza do awantur. Bohaterka "Barw szczęścia" w 1959 odcinku nie wytrzyma. Co się wydarzy? Co takiego zrobi Ewa?

Barwy szczęścia, odcinek 1959. Ewunia (Gabriela Ziembicka)

i

Autor: Archiwum serwisu Barwy szczęścia, odcinek 1959. Ewunia (Gabriela Ziembicka)

"Barwy szczęścia" odcinek 1959 - poniedziałek, 10.12.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Ewunia z serialu "Barwy szczęścia" potrzebuje spokoju, jak nikt inny. Dzieciństwo dziewczynki zostało brutalnie zakończone przez Krzepińskiego (Marek Kossakowski), który uprowadził ją i Martę (Katarzyna Zielińska), po czym zamordował jej mamę.

Taka niewyobrażalna tragedia zostawia piętno na dorosłych, a co dopiero na małym dziecku. Córka zmarłej trafiła pod opiekę Piotra, który związał się z Zosią.

Niestety para z serialu "Barwy szczęścia" najwyraźniej nie jest w stanie zapewnić straumatyzowanej Ewie odpowiedniej atmosfery w domu: spokoju i miłości. Szczególnie, że ojciec od zawsze miał wyjątkowo trudny charakter, typowy dla choleryka.

- Pięknie! Akurat dzisiaj! - Walawski w 1959 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zacznie pieklić się o to, że Moniczka podupadła na zdrowiu.
- Uspokój się. Przecież to nie jest jej wina, że się rozchorowała.
- Pewnie Iga nie wysuszyła jej włosów po basenie! Następnym razem trzy razy się zastanowię, zanim dam jej dzieci pod opiekę!
- Daj spokój, dzieci chorują! Nie ma co szukać winnych… Zadzwoń lepiej do lekarza i zamów wizytę domową.
- Nie mogę, muszę iść do pracy.
- Proszę cię, ty chcesz zaprowadzić dziecko w takim stanie do przedszkola?! - Nie, ty z nią zostaniesz!

Zosia w 1959 odcinku "Barw szczęścia" nie da sobą pomiatać!

- Nie mogę! Przecież mówiłam ci, że mam bardzo ważne spotkanie w pracy!
- Nie ważniejsze od mojego! Mam spotkanie z całym departamentem w banku!
- Ale Piotrek, to co robimy, rzucamy monetą?!

Ewunia wejdzie do salonu trzaskając drzwiami i skomentuje z bólem serca sytuację opiekunów.

- Znowu się kłócicie? 

Dziewczynka znowu zamknie się w pokoju...