Barwy szczęścia odc. 1937. Franek (Mateusz Banasiuk), Stefan (Krzysztof Kiersznowski), Carina (Divine Kitenge-Martyńska)

i

Autor: vod.tvp.pl Barwy szczęścia odc. 1937. Franek (Mateusz Banasiuk), Stefan (Krzysztof Kiersznowski), Carina (Divine Kitenge-Martyńska)

Barwy szczęścia, odcinek 1937: Franek pobije Stefana? Wpadnie w szał przez teścia - ZWIASTUN

2018-11-07 11:30

Awantura w serialu "Barwy szczęścia" skończy się bójką?! W mieszkaniu Górków w 1937 odcinku "Barw szczęścia" rozpęta się prawdziwe piekło gdy Stefan (Krzysztof Kiersznowski) zaatakuje Franka (Mateusz Banasiuk) za to, że zamiast zająć się Cariną (Divine Kitenge-Martyńska) i ich synek Stefankiem (Eryk Martyński) został zatrzymany przez policję. Chociaż Franek będzie niewinny, do Stefana nie trafią żadne argumenty. W końcu chłopak Cariny wpadnie w szał. - Uderzysz mnie? Tak jak tę dziewczynę wczoraj?! - zapyta wściekły Górka. Zobaczcie zwiastun nowych odcinków "Barw szczęścia".

"Barwy szczęścia" odcinek 1937 - czwartek, 8.11.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Emocje w rodzinie Górków sięgną zenitu gdy w 1937 odcinku "Barw szczęścia" Franek nie przyjedzie po Carinę i Stefanka, by zabrać synka na kontrolną wizytę do lekarza. Carina nie będzie mogła dodzwonić się do ukochanego, a Stefan uzna, że tak nieodpowiedzialny chłopak nie nadaje się na ojca.

Dopiero od Borysa (Jakub Wieczorek) dowiedzą się, że Franek został zatrzymany przez policję w domu Reginy Czapli (Kamila Kamińska), bo jej pasierbica Melania (Natalia Łągiewczyk) oskarżyła go o napaść.

Gdy w 1937 odcinku "Barw szczęścia" Franek wreszcie wróci do domu, Stefan oszaleje z wściekłości. Zarzuci ukochanemu córki, że zamiast zajmować się własną rodzinę, pomaga innym ludziom i pakuje się w coraz to większe tarapaty. Bo przecież niewinnych policja nie zatrzymuje.

Słowa teścia sprowokują Franka do gwałtownej reakcji. - Nie pozwolę się obrażać!
- To nie dawaj mi powodów... - odpowie coraz bardziej wściekły Stefan. W tym momencie i Franek straci nad sobą panowanie. - Nie zrobiłem nic złego!
- Oczywiście i dlatego to ja musiałem z twoją dziewczyną i twoim dzieckiem jechać do lekarza! - krzyknie Górka.
- Bo zatrzymała mnie policja...
- Za co? Przecież nie zrobiłeś nic złego?!
- Pakuj się! Idziemy stąd! Moja noga tu więcej nie postanie! Carina, twój ojciec dał mi wyraźnie do zrozumienia, co o mnie sądzi.

- Powiedziałem prawdę, a to, że nie potrafisz...

- Jeszcze jedno słowo i...
- I co? Uderzysz mnie? Tak jak tę dziewczynę wczoraj?! - Stefan będzie prowokował Franka jeszcze bardziej. - Nie uderzyłem jej! Tylko tak zeznała... - wyjaśni wzburzony chłopak, ale to nic nie da, bo jego teść będzie wiedział swoje.

Jednak Carina nie będzie chciała opuszczać ani ojca, ani Walerii (Ewa Ziętek). W 1937 odcinku "Barw szczęścia" córka Górki załamie się widząc jaką nienawiścią darzą się jej ukochany i ojciec. - Nie chcę żeby się kłócili. Stefanek potrzebuje i ojca i dziadka - wyzna Walerii. I to właśnie żona Stefana będzie próbowała przemówić mu do rozsądku, by wreszcie przestał czepiać się Franka, skoro sam nie jest święty.

Najnowsze