"Barwy szczęścia" odcinek 1908 - piątek, 28.09.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Zabójca Marty z "Barw szczęścia" nareszcie zostanie ukarany i nikt nie będzie miał wątpliwości, że bestialsko zamardował Walawską. Jego zeznania przed sądem o tym jak został wrobiony w zbrodnię, a tak naprawdę uzależniona od alkoholu Marta popełniła samobójstwo okażą się jednym, wielkim kłamstwem.
Paradoksalnie w 1908 odcinku "Barw szczęścia" to żona Krzepińskiego, która zawzięcie go broniła i nie wierzyła, że był zdolny do zabójstwa, odkryje niezbite dowody na to, że Rafał jest mordercą. Tuż po tym jak Krzepiński spróbuje wybielić się w mediach, udzielając wywiadu, w którym oskarży Artura Chowańskiego (Jacek Rozenek) o to, że chciał go zabić na jaw wyjdą przerażające szczegóły jego zbrodni.
- Chowański jest winny wypadkowi, do którego jakiś czas temu doszło w Himalajach. To przez niego Marta targnęła się na swoje życie. Dotarłem do informacji, że zginęli ludzie, którzy byli z nim na wyprawie w Himalajach. To na pewno nie był przypadek. On jest zdolny do wszystkiego. To człowiek chory z nienawiści - powie Krzepiński.
W 1908 odcinku "Barw szczęścia" Krzepiński dowie się, że właścicielka mieszkania, które wynajmował w Warszawie chce go wyrzucić na bruk. Poleci byłej żonie Marcie (Weronika Lewoń), by poszła do mieszkania i wyniosła z niego ukrytą w szafie walizkę. Co ciekawe wcześniej policja nie znalazła tej walizki.
- Zostaw to co jest na półkach. Weź tylko walizkę i worek, który leży obok. Do niczego nie zaglądaj i niczego nie otwieraj! - ostrzeże.
Krzepińska nie posłucha jednak Rafał. Zajrzy jednak do torby i przekona się na własne oczy, że jej były mąż jest zabójcą. Znajdzie w niej zdjęcia z morderswa Marty i jej sweter! Po chwili wahania zdecyduje się pójść na policję. Komisarz Turkowski (Sebastian Skoczeń) od razu zawiadomi prokuratora, iż ma mocne dowody, że Krzepiński zabił Walawską.