"Barwy szczęścia" odcinek 1907 - czwartek, 27.09.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Pierwszy wyjazd służbowy Bożeny z "Barw szczęścia" o mały włos skończy się tragicznie. Bojowe zadanie w Be Safe – ochrona koncertu heavy metalowego - poszła jej bez większych problemów. Jednak po imprezie Bożena straciła czujność. I będzie o krok od śmierci. Nie zauważy, że koleżanka wsypała do jej drinka narkotyk!
- Co się ze mną dzieje?… Wypiłam tylko dwa kieliszki…
To część planu Celiny, która razem z Bilskim i Kowalukiem (Modest Ruciński) zastawiła na Bożenę pułapkę. W 1907 odcinku "Barw szczęścia" Celina zacznie się dobijać do pokoju nieprzytomnej koleżanki. Świadoma tego, że być może Bożena nie żyje. Odetchnie z ulgą gdy Stańska otworzy oczy.
Bez większych problemów wmówi jej, że za dużo wypiła i dlatego urwał jej się film. A Bożena uwierzy. I do tego podziękuje koleżance, że załatwiła za nią zastępstwo w pracy. Stańska nie będzie podejrzewała, że Celina knuje za jej plecami z Bilskim. W 1907 odcinku "Barw szczęścia" agentka trafi na dywanik do szefa agencji Be Safe.
- Co ci strzeliło do głowy?! To miała być tylko próba! A o mały włos jej nie zabiłaś. Miałaś jej wlać jedną trzecią fiolki!
- Ręka mi drgnęła! Nawet przy pełnej fiolce nie powinna tak zareagować. Widocznie musi być bardzo wrażliwa na narkotyki - wytłumaczy mu Celina.
- Masz szczęście, że nie poszła do lekarza. Jakby jej zrobił badania od razu by wyszło, że coś brała!
- Spokojnie, Bożena myśli, że wczoraj za dużo wypiła - zapewni Bilskiego agentka.
Jednak Bilski zacznie się bać, że ktoś z grupy może wydać Celinę. Ona jednak wyjaśni, że w barze były same i nikt nie widział ile pije Bożena.