"Barwy szczęścia" odcinek 1899 - poniedziałek, 17.09.2018, o godz. 20.10 w TVP2
W 1899 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Krzepiński zrobi wszystko, żeby pozbawić Umińska wiarygodności. Media bardzo chętnie zgodzą się na rozmowę z "domniemanym" mordercą Marty Walawskiej (Katarzyna Zielińska). Psychopata przybierze odpowiedni ton, wyraz twarzy i zacznie mówić na żywo:
- Po tym wszystkim co przeszedłem, powinienem już nie żyć. (...) Chciałem pomóc bezbronnej kobiecie, a zrobili ze mnie mordercę. (...) Moim zdaniem wszystkim sterowała Alicja Umińska, która teraz szkaluje mnie w swoich wypowiedziach internetowych. Myślałem, że mi pomaga, a ona po prostu chciała mnie uwieść. Miałem być jej kolejną zdobyczą.
To nie wszystko, co powie Krzepiński telewizji w 1899 odcinku serialu "Barwy szczęścia".
- Od początku stanowczo dawałem jej do zrozumienia, że nie jestem zainteresowany. Nawet dzwoniłem na policje, że mnie stalkuje. W tym kraju nikt nie bierze na poważnie molestowanych mężczyzn. Stało się to, co się stało. (...) Mam takie sny, że ona przychodzi tutaj na salę i bierze poduszkę z sąsiedniego łóżka, potem przykłada mi do twarzy i kiedy śpię przyciska i dusi.
Alicja słysząc wywiad z psychopatą w 1899 odcinku serialu "Barwy szczęścia" kompletnie się załamie, ale nie podda się. Dzięki pomocy Łukasza (Michał Rolnicki) postanowi zawalczyć o prawdę.