Barwy szczęścia, odcinek 1770: Eryk woli się zabić niż iść do więzienia

2017-11-30 15:00

Eryka (Patryk Cebulski) w 1770 odcinku serialu "Barwy szczęścia" czekają wyjątkowo ciężkie chwile. Niedługo odbędzie się rozprawa sądowa, na której nastolatek usłyszy wyrok za zgłoszenie fałszywego ataku terrorystycznego na lotnisku. Eryk w 1770 odcinku serialu "Barwy szczęścia" wyzna Kajtkowi (Jakub Dmochowski), że woli odebrać sobie życie, niż trafić do więzienia!

"Barwy szczęścia" odcinek 1770 w czwartek 21.12.2017, o godzinie 20.05 w TVP2

W 1770 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Eryk zacznie panikować. Zacznie myśleć, że na pewno trafi do więzienia za zadzwonienie na policję z telefonu Roberta (Józef Grzymała) i zgłoszenie ataku bombowego na lotnisku. Wszystko to z zazdrości o Angelę (Helena Englert.

- Mam przerąbane, nie wyjdę z tego - pożali się Eryk Kajtkowi w 1770 odcinku serialu "Barwy szczęścia". Chłopak będzie przerażony wizją trafienia do więzienia. Chwilę później pójdzie do sądowej łazienki, a gdy Kajtek przyjdzie w poszukiwaniu go okaże się, że Eryk uciekł przez okno. Później w 1770 odcinku serialu "Barwy szczęścia" oskarżony chłopak zadzwoni do przyjaciela i poprosi o spotkanie. Wyzna mu:
- Nie chcę iść do więzienia! Zabiję się! - wykrzyczy.

Kajtek w 1770 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zrobi wszystko, by nie dopuścić do samobójstwa przyjaciela. W końcu godzinę później Eryk usłyszy wyrok sądu w jego sprawie. Nastolatek dostanie 2 lata, całe szczęście w zawieszeniu. Od 1770 odcinka serialu "Barwy szczęścia" Eryk powinien się mocno pilnować...

Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1753: Angela jest w ciąży? Znamy wynik testu!

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!