"Barwy szczęścia" odcinek 1659 - w piątek, 12.05.2017, o godz. 20.05 w TVP2
W 1659 odcinku serialu "Barwy szczęścia' Hubert wyjdzie z domu do Uli, zostawiając Marysię pod opieką młodszej siostry. Pod jego nieobecność Iwona i Agata będą miały możliwość porozmawiania na temat ostatnich wydarzeń w ich życiu. Obydwu siostrom nie umknął fakt, że ich brat i blondynka bardzo się do siebie zbliżyli.
Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1659: Kasia nie wyzdrowieje
- A on co? Pójdzie na randkę? - spyta Iwona w 1659 odcinku serialu "Barwy szczęścia" podczas rozmowy z siostrą.
- Nie no, będzie pracował z Ulą.
- Właśnie... Z Ulą - skomentuje sarkastycznie lekarka.
- Iwona, nie czepiaj się go - zwróci jej uwagę Agata - Jemu ta praca nad tą płytą naprawdę dobrze robi. Jest jakiś szczęśliwszy i ma więcej cierpliwości do Marysi.
- Rób co chcesz, ale ja mu nie będę ułatwiała skoku w bok. On ma dziecko.
- Jakiego skoku w bok? On się opiekuje domem, Stasiem, jest świetnym ojcem. Należy mu się jakaś odskocznia.
- Odskocznia? Nie wiem, co ty przez to rozumiesz, ale ja do tego ręki nie przyłożę - oznajmi stanowczo starsza Pyrka.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1659. Kasia umiera, a Umińska znęca się nad Łukaszem
Hubert faktycznie jest niesamowicie zauroczony Ulą, co udowodni Agacie w 1659 odcinku serialu "Barwy szczęścia", mówiąc o swojej koleżance:
- Sugerujesz mi coś, przepraszam? (...) Ja wiem o co ci chodzi. Ula to jest utalentowana, wrażliwa, wyrozumiała, wartościowa, ładna i bardzo ciepła dziewczyna, ale ja nie szukam romansu - wymieni Pyrka, a gdy wyjdzie, Agata powie do Marysi: - Słyszałaś kiedyś tyle przymiotników na raz? Ja też nie.
Czy Hubert wplącze się w romans z Ulą?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
