"Barwy szczęścia" odcinek 1641 - w czwartek, 13.04.2017, o godz. 20.05 w TVP2
W 1640 odcinku serialu "Barwy szczęścia" doszło do tragedii na urodzinach Sylwii. Paczka od Witka wybuchła jej w twarz ni kobieta wyląduje w szpitalu w 1641 odcinku serialu "Barwy szczęścia". Wszyscy zaczną oskarżać chłopca, który będzie twierdził, że jest niewinny.
Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1646: Józek obrazi Darka i Władka
- Po raz drugi i po raz ostatni cię pytam: co tam było? - spyta wściekły Marek syna w 1641 odcinku serialu "Barwy szczęścia".
- Nie wiem, naprawdę! - Witek będzie przerażony cała sytuacją.
- (...) Nie mamy o czym rozmawiać, dopóki się nie przyznasz.
- (...) Proszę cię, uwierz mi!
- Zejdź mi z oczu - ojciec nadal będzie trwał przy prawdzie Sylwii.
- On tego nie zrobił - dopiero Krystyna (Hanna Bieluszko) stanie po stronie chłopaka.
- Dostanie taką karę, że popamięta - obieca później Złoty, kiedy odwiedzi w 1641 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Sylwię w szpitalu.
- Lekarze powiedzieli, że mogę mieć problemy ze wzrokiem do końca życia - kobieta zacznie robić z siebie ofiarę! W jaki sposób chłopiec miałby zdobyć ładunki wybuchowe? Sylwia zacznie ponownie manipulować naiwnym Markiem - (...) Ja się go boję.
Marek postanowi wyrzucić syna z domu i zdać pod opiekę babci. Kiedy Złoty wyjdzie ze szpitala, zrelaksowana i zadowolona z siebie Sylwia ściągnie z oczu okulary.
- Musiała podłożyć ładunek wybuchowy do prezentu... (...) - powie Witek Stasiowi w 1641 odcinku serialu "Barwy szczęścia" - Jak nie udowodnię ojcu, że to nie moja wina... mam przerąbane. (...)
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1646: Amelia zeswata syna z Anetą
Pod koniec 1641 odcinka serialu "Barwy szczęścia" wróci Nina (Aleksandra Popławska) i dowie się o wypadku. Będzie wściekła:
- Jeżeli Sylwia wniesie oskarżenie, pójdziesz do poprawczaka!
- Ale ja tego nie zrobiłem! - Nie kłam!
Czy chorej od zabroczości Sylwii uda się wpakować niewinne dziecko do zakładu poprawczego?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!