"Barwy szczęścia" odcinek 1600 - środa, 15.02.2017, o godz. 20.05 w TVP2
Od samego rana w 1600 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Sylwia będzie niesamowicie starała się skusić Marka swoją osobą. Wymowne spojrzenia, wyginanie ciała i seksowny ton głosu. Jedynie kiedy Złoty wspomni o sprawdzeniu jej mieszkania, Sylwia straci nagle humor i już po chwili zaciągnie go do łóżka, zmieniając temat!
Zobacz: Barwy szczęścia. Klara w depresji poporodowej. Czy dojdzie do tragedii? - WIDEO
- Wiesz, pomyślałem, że zjemy coś szybko i pojedziemy do ciebie do mieszkania, korzystając z tego, że jest wolny dzień - zaproponuje Marek w 1600 odcinku serialu "Barwy szczęścia"
- A po co? - wymruczy Sylwia niczym kot, uwodzicielskim głosem. Złoty odpowie:
- Żeby zobaczyć, jak wygląda twoje mieszkanie po zalaniu
- Chcesz brodzić w wodzie? No co ty, od tego są fachowcy. Oni wstawili tam jakieś maszyny osuszające. musimy jeszcze trochę poczekać... - Sylwia zacznie coś mącić! Ewidentnie nie chce, żeby Marek odwiedził jej mieszkanie. To dosyć nietypowe zachowanie... Widać, że kobiecie bardzo pasuje mieszkanie u swojego faceta. W końcu wprowadziła się tam, używając manipulacji emocjonalnej! - A ja mam inny pomysł na dzisiejszą niedzielę... - Sylwia uwiedzie Złotego i zaciągnie go do sypialni.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Paweł i Agata zrezygnują z dotychczasowego życia? - WIDEO
Potem w 1600 odcinku "Barw szczęścia" niespodziewanie do drzwi zapuka matka Marka i każe mu iść z nią sprzątać groby na cmentarzu. Sylwia będzie wściekła. Po powrocie do domu zwyczajnie strzeli "typowego focha", pomimo szczerych starań Marka! Czy tak zachowuje się dojrzała, dorosła kobieta?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!