"Barwy szczęścia" odcinek 1468 - wtorek, 31.05.2016, o godz. 20.05 w TVP2
Od samego początku było wiadomo, że Agnieszka Walczak z "Barw szczęścia" to wyjątkowo wredna kobieta. Udawała przyjaźń do Kasi, ale za jej plecami chciała uwieść Łukasza. Zresztą nie pierwszy raz Agnieszka wyciągnęła ręce po własność Kasi. Kilka lat temu w Londynie odebrała jej przecież Adama (Bartosz Porczyk).
Patrz: Barwy szczęścia po wakacjach 2016. Oliwia w ciąży z Kajtkiem!
Tym razem przebiegła była przyjaciółka Kasi mierzy znacznie wyżej. Chce zabrać jej mieszkanie. Oczywiście pod pozorem przyjaźni bardzo chętnie pożyczyła jej 150 tysięcy złotych, by Kasia mogła wyciągnąć Bartka z więzienia w Tajlandii, ale postawiła twarde warunki. Pożyczka miała być pod zastaw mieszkania Górki. Kiedy Łukasz dowiaduje się od ukochanej o ogromnym długu jaki ma u Agnieszki nie może uwierzyć, że Kasia zgodziła się na taki układ.
W 1468 odcinku "Barw szczęścia" Sadowski jest zszokowany kwotą jaką Kasia pożyczyła od Agnieszki, terminem spłaty pożyczki i tym, że jeśli nie zdobędą pieniędzy na czas Kasia może stracić mieszkanie. Jedynym wyjściem z sytuacji wydaje mu się szczera rozmowa z Agnieszką, która ma przecież do niego słabość. Chcąc ratować sytuację, spotyka się z Walczak i prosi ją o rozłożenie długu narzeczonej na raty.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Ucieczka Bartka do Norwegii! Syn Walerii wyjedzie na zawsze?
Ale Agnieszka nie zamierza ustąpić. Chce odzyskać swoje pieniądze, bo planuje zainwestować je w nowy program telewizyjny. W dość mocnych słowach mówi Łukaszowi, że Kasia ma czas do końca miesiąca na spłatę pożyczki, a jeśli tego nie zrobi to straci mieszkanie.
Tymczasem Marta podejrzewa, że Agnieszka celowo nalegała na pożyczkę pod zastaw, by przejąć mieszkanie Kasi za bezcen. - Ty uważaj na tę całą Agnieszkę, bo ta sprawa bardzo dziwnie pachnie - ostrzega Górkę, ale już jest za późno na takie dobre rady.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!