"Barwy szczęścia" odcinek 1312 - poniedziałek, 7.09.2015, o godz. 20.10 w TVP2
Jak zakończy się konflikt Zenka z Borysem o należną młodemu Grzelakowi część spadku po Nikodemie? Na razie górą jest krewki bratanek Zenka, który zamierza użyć wszelkich możliwych sposobów, by zabrać stryjowi część majątku po ojcu.
Zobacz: Barwy szczęścia po wakacjach 2015. Wypadek Zenka! Borys będzie chciał zabić Zenka - ZWIASTUN
W 1312 odcinku "Barw szczęścia" sytuacja staje się coraz bardziej poważna. Wściekły Grzelak informuje Basię (Sławomira Łozińska) o tym, że Borys złożył w sądzie pozew przeciwko niemu. - Jak możesz być taka spokojna? Czeka mnie rozprawa w sądzie. Nikodem mnie zapisał tę ziemię w testamencie - oburza się Zenek widząc, że Basia w ogóle go nie wspiera.
Ale Grzelakowa ma zupełnie inne spojrzenie na to, co się dzieje w jej rodzinie. Tak jakby trzymała stronę Borysa. Ukrywa swoje zdenerwowanie, bo jest pewna, że Borys wycofa wniosek kiedy pozna prawdę.
Nie daje jej jednak spokoju jedna myśl - Nikodem przed śmiercią prosił brata, by zabezpieczył jego syna kiedy wróci. - Próbowałem to zrobić, widziałaś jak się odwdzięczył. Poza tym Nikodem nie wierzył w powrót Borysa.
Przeczytaj: Barwy szczęścia po wakacjach 2015. Agnieszka w ciąży z Łukaszem Sadowskim? ZWIASTUN
- Ale wrócił i ma prawo wiedzieć wszystko. Trzeba mu wszystko wytłumaczyć - zauważa Basia.
- Nie rozumiesz Basiu, to nie jest ten sam chłopak, którego wcześniej znałaś. Nie będę się przed nim tłumaczył
- To wolisz iść do sądu?
- A żebyś wiedziała! Borys nie ma szans podważyć woli Nikodema - Zenek zauważa, że żona jest po stronie jego bratanka. Basia tłumaczy mu jednak, że trzeba jak najszybciej skończyć konflikt, który rozbija rodzinę Grzelaków.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!