Barwy szczęścia

Barwy szczęścia. Kasia okłamie Łukasza, który nie wróci z Barcelony! Będzie z kochankiem Mariuszem i zakpi z męża w nowym sezonie

2024-06-09 20:29

W odcinku 3020 serialu "Barwy szczęścia" po wakacjach Kasia (Katarzyna Glinka) będzie przeżywać poważne rozterki sercowe i rodzinne. Jej romans z rolnikiem, a jednocześnie strażakiem – w dodatku sąsiadem – Mariuszem (Rafał Cieszyński) nabierze tempa. Takiego, że Sadowskiej zacznie to przeszkadzać. Będzie się musiała zastanowić, jaką podjąć decyzję – jeżeli połączy się z kochankiem na stałe, to Łukasz (Michał Rolnicki) i tak na zawsze pozostanie w jej życiu jako ojciec Ksawerego (Bartosz Gruchot). W rozmowie telefonicznej Kasia nie zawaha się przed kłamstwem… Zobacz ZDJĘCIA

"Barwy szczęścia" odcinek 3020 w TVP2

W odcinku 3020 serialu "Barwy szczęścia" po wakacjach Kasia wciąż będzie w domu Mariusza, do którego pojedzie zaraz po kolacji wigilijnej u Basi. Zrobi tak pod wpływem rady Agnieszki (Katarzyna Tlałka), która uzmysłowi jej, że w życiu wszystko szybko mija i zazwyczaj nie dostajemy drugiej szansy. Do pełni szczęścia będzie Kasi brakować już tylko spokoju ducha. Cały czas będzie się miotać próbując podjąć ostateczną decyzję. Przecież nawet jeżeli zamieszka z Mariuszem, to nadal będzie musiała się spotykać z Łukaszem, ojcem jej dziecka. I Ksawery też z pewnością – jak jego tata – nie przywyknie łatwo do nowej sytuacji. Na razie Kasia zdecyduje, że nie powie mu o jej nowym partnerze.

Kasia zakpi z Łukasza w nowym sezonie „Barw szczęścia”

Kiedy w odcinku 3020 serialu "Barwy szczęścia" po wakacjach Sadowska będzie nadal u Mariusza, zadzwoni do niej Ksawery. Z Barcelony, gdzie nadal będzie przebywał u Izy (Agnieszka Warchulska) i Paulinki (Lena Jastrzębska) z ojcem, spędzając tam przerwę świąteczną. Będąc z kochankiem Kasia okłamie go, że jest w pracy, a on mu to powtórzy. Rozmowę usłyszy Mariusz i będzie miał do niej pretensje, że jest przed jej synem "ukrywany".

W odcinku 3020 serialu "Barwy szczęścia" po wakacjach Kasia będzie się starała wytłumaczyć ukochanemu, że nie szuka dla syna nowego taty, a sytuacja i tak jest skomplikowana, bo Ksawery jeszcze nie zaakceptował jej rozstania z Łukaszem. Słowa Sadowskiej sprawią Mariuszowi przykrość, ale sprowokują go do… wyznania miłości! Kasia będzie zupełnie zaskoczona. I nie do końca zadowolona, bo to co usłyszy, jedynie upewni ją, że to, co dzieje się między nią a Mariuszem, rozgrywa się za szybko. Nie będzie więc żadnego „ja też cię kocham”...

O koordynowaniu scen intymnych w filmach i serialach. DROGOWSKAZY