Gdyby nie śmierć Romana (Olaf Lubaszenko, 43 l.) podczas akcji ratowniczej, Maria cieszyłaby się małżeńskim szczęściem i rodziną, a Borys (Piotr Grabowski, 43 l.) bardziej zaangażował w związek z Laurą (Ewa Hornich, 32 l.).
Patrz też: Barwy szczęścia: Roman pyrka umiera na zawał. Żona jest w szoku i ma depresję
Borys próbował uratować Pyrkę, ale mu się to nie udało. Teraz przystojny lekarz czuje odpowiedzialność za rodzinę przyjaciela i pogrążoną w depresji Marię. Wiedząc, że w domu wdowy się nie przelewa, zaproponuje wspólny wypad do Zakopanego. Oczywiście Laurze się to nie spodoba. I kobieta każe wybrać Borysowi: ona albo Maria.
>>> Zapraszamy na FORUM SERIALE
Borys podejmie szybką decyzję. Ku zdumieniu Marii odejdzie od narzeczonej. I raczej nie tylko dlatego, że ta postawiła mu takie ultimatum albo że ma wyrzuty sumienia z powodu śmierci przyjaciela. Prawda jest taka, że Borys wciąż kocha Marię.
W czasach, gdy Roman romansował z doktor Renatą (Joanna Trzepiecińska, 46 l.), a Pyrkowie omal się nie rozwiedli, Borysa i Marię połączyło coś więcej niż tylko nić sympatii.
Jednak mimo zakochania, nie zwiedli zaufania Romana.Teraz Borys Sacewicz nie rezygnuje, wbrew temu, co powie mu Maria, z życia prywatnego na rzecz jej rodziny.
On po prostu chce, by samotna żona jego przyjaciela była częścią jego życia. Czy tak się stanie, dowiemy się z majowych odcinków "Barw szczęścia".