Barwy szczęścia. To Artur odpowiada za porwanie Marty

2017-09-29 14:30

W "Barwach szczęścia" Marta Walawska (Katarzyna Zielińska) wpadła w ręce porywacza. Ewuni (Gabriela Ziembicka) udało się uciec, a teraz Krzepiński (Marek Kossakowski) jest gotów zabić swoją ofiarę. W "Barwach szczęścia" Artur (Jacek Rozenek) szuka ukochanej, ale Elżbieta (Marzena Trybała)oskarża właśnie jego o to, co się stało z Martą.

"Barwy szczęścia" nowe odcinki od poniedziałku do piątku o godz. 20.40 w TVP2

Po tym jak Ewunia uciekła porywaczowi, policja nadal będzie szukać Marty oraz jej porywacza, jednak Krzepiński zniknie bez śladu.

Elżbieta znów zacznie obwiniać Artura. - To wszystko stało się przez ciebie!(…) Miałeś wszystko: kochającą kobietę, dziecko... Ale tobie to nie wystarczało... Musiałeś szczyty zdobywać! Gdybyś wreszcie odpuścił, Marta nie pojechałaby do Białegostoku i nie wpadła w ręce tego psychopaty! - powie pełna żalu matka Walawskiej.

Jest w tym wiele racji. Gdyby w małżeństwie Marty i Artura wszystko dobrze się układało, Walawska nigdy nie zdecydowałaby się na ten wyjazd... Chowański ma koszmarne wyrzuty sumienia.

Polecamy: Barwy szczęścia. Marta Walawska umrze? Katarzyna Zielińska odchodzi z serialu

Przeczytaj: Barwy szczęścia. Porwanie Marty - GALERIA

Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1721: Tomasz i Amelia w środku alarmu bombowego!

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze