"M jak miłość" odcinek 1025 - poniedziałek, 16.12.2013, o godz. 20.40 w TVP2
Mroczna przeszłość Kasi powraca, a wraz z nią nieobliczalny Krystian Proć, który już raz próbował złapać dziewczynę w swoją pułpakę. Na szczęście za pierwszym razem nie udało mu się, bo Marcin w porę zorientował się, że przystojny inżynier z firmy jego ojca ukrywa swoją prawdziwą tożsamość.
Kiedy Kasia odkryła, że tak naprawdę Krystian jest synem bandyty, którego w przeszłości posłała za kratki, wyznała Marcinowi całą prawdę o swoich kontaktach z mafią. Opowiedziała mrożącą krew w żyłach historię swojej ucieczki przed gangsterami, którzy zabili jej wujka.
Przeczytaj: "M jak miłość". Tomek załamany zdradą Małgosi szuka pocieszenia u Agnieszki
Krystian poprzysiągł sobie zemstę na Kasi. Chociaż nie udało mu się złapać dziewczyny w pierwszą pułpakę, to opracował już kolejny plan jak raz na zawsze się jej pozbyć. W 1025 odcinku "M jak miłość" Kasia znów staje się jego celem. I to chwili gdy w jej związku z Marcinem nie dzieje się najlepiej.
Tuż przed wyjazdem na ślub Alekasandry (Małgorzata Pieczyńska), Kasia wspomina ukochanemu, że także chciałaby zostać żonę. Marcin bardzo ostro reaguje na jej słowa. Między Chodakowskim a jego dziewczyną kolejny raz dochodzi do awantury. Chłopak nie jest gotowy na takie deklaracje, a Kasia marzy tylko o tym, by spędzić z nim resztę życia.
Patrz: ''M jak miłość''. Marcin Chodakowski ma brata! To ta wielka tajemnica Aleksandry i Grzegorza
Wzburzona Kasia wychodzi z domu, by zebrać myśli i zastanowić się, co dalej, dokąd zmierza ich związek. Krystian, który znów pojawił się w Warszawie z ukrycia obserwuje dziewczynę. Po chwili rusza jej śladem. Czy tym razem Krystian wyrządzi Kasi krzywdę? Czy Marcin zdoła ją ocalić?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!