M jak miłość. Romantyczny wyjazd Marcina i Izy do Grabiny - ZDJĘCIA

2016-02-08 8:35

Kochankowie z "M jak miłość" gubią się w swoich uczuciach. Marcin Chodakowski (Mikołaj Roznerski) i Iza Lewińska (Adriana Kalska) spędzili razem namiętną noc, ale coś się między nimi popsuło. W 1198 odcinku "M jak miłość" Marcin wyraźnie unika kontaktów z Izą, która z każdym dniem zakochuje się w nim coraz bardziej. Niespodziewanie jednak zaprasza ją na wspólny wyjazd do Grabiny do siedliska.

"M jak miłość" odcinek 1198 - poniedziałek, 8.02.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Między Marcinem i Izą z "M jak miłość" było już tak dobrze. Wszystko jednak zmieniło się po ich pierwszej wspólnej nocy. Chodakowski wciąż czuje się jakby zdradzał Kasię (Agnieszka Sienkiewicz). Nadal kocha zmarłą narzeczoną. Co w takim razie z Izą? Marcin sam nie wie co do niej czuje.

Przeczytaj: M jak miłość. Ślub Izy i Artura. Ukochana Marcina wyjdzie za mąż

W 1198 odcinku "M jak miłość" Iza próbuje dodzwonić się do ukochanego, jednak on nie odbiera telefonów. W końcu jednak odwiedza go, a Chodakowski niespodziewanie proponuje jej wyjazd do Grabiny. Anny (Tamara Arciuch) zaprasza go bowiem na obiad do siedliska.

Podczas tej wycieczki Iza postanawia dowiedzieć się na czym stoi. Zakochała się w Marcinie, ale nie jest pewna czy z wzajemnością. Chodakowski znów ją bowiem od siebie odpycha.

- Wiesz, że było mi bardzo przykro, że po naszej pierwszej nocy musiałam wyjechać, nie mogłam ci spojrzeć w oczy i wybadać co ty o tym wszystkim myślisz. Może teraz spróbuję? - wyznaje kiedy zatrzymują się na krótki postój w lesie.

Spojrzenie Marcina sugeruje, że Iza nie może liczyć na wzajemność. Jeszcze nie teraz. - Co tam zobaczyłaś? - pyta Chodakowski, lecz ona ucieka gdzieś wzrokiem. - To może spróbujesz jeszcze raz? - dodaje Marcin i zaczyna całować Izę, czym kolejny raz dowodzi, że sam nie wie czego chce.

Patrz: M jak miłość. Natalka i Franek będą razem. Matka Franka da im swoje błogosławieństwo

Podczas obiadu u Anny Iza czuje się jak niepotrzebny gość. Marcin zupełnie ją ignoruje i skupia się tylko na rozmowie z właścicielką siedliska. W końcu zabiera Izę na spacer nad rzekę. Tym razem Lewińska nie zamierza owijać w bawełnę.


- Marcin posłuchaj ja nie chcę zająć miejsca Kasi, nawet nie próbuję. Chodzi o to, że...
- Tutaj nie ma co kompliować. Ja nie lubię takiego analizowania wszystkiego. Jesteśmy tu, jest fajnie, to po co się spinać - stwierdza Marcin.

Chodakowski wypytuje Izę o jej chłopaka Artura i o to na czym - Po tym co się stało napisałam do Artura. Ja nie potrafię oszukiwać i grać na dwa fronty. To jest nie fair. Nie oddzwonił, nie odpisał, więc to już koniec... - przyznaje Lewińska.

Po powrocie do Warszawy Iza oszukuje ukochanego, że ma zalane mieszkanie i nie ma gdzie się podziać. Chodakowski zaprasza ją do siebie. Kłamstwo Izy wychodzi na jaw kiedy w 1198 odcinku "M jak miłość" w mieszkaniu Marcina zjawia się jej były chłopak Artur (Tomasz Ciachorowski).

Wygląda na to, że wyjazd Marcina i Izy do Grabiny był ich pożegnaniem.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze