Joanna miała już w najbliższą sobotę wyjechać do Rosji, aby rozpocząć pracę nad serialem opowiadającym historię włoskiej baletnicy. Niestety, okazuje się, że wyjazd mocno się opóźni.
- Tak, miałam wyjechać, ale wybieram się dopiero w połowie lipca. Taką wstępną datę podali rosyjscy producenci, nie wiem jeszcze, na ile to ostateczna data... - mówi nam ze smutkiem Moro.
>>> "Anna German". Mąż Anny German broni Joanny Moro: Pani Joanna śpiewa ładnie
Czyżby Rosjanie chcieli zrezygnować z naszej Joanny? Okazuje się, że aktorka nie dostała jeszcze nawet scenariusza. - Nie chciałabym nic mówić, żeby nie zapeszać, ale na razie nie pracuję jeszcze nad rolą - wzdycha aktorka.
Pozostaje więc nam trzymać kciuki.