"Pierwsza miłość" odcinek 2794 - piątek, 4.01.2019, o godz. 18 w Polsacie
Sylwia od początku pojawienia się w "Pierwszej miłości" pokazała, że z pewnością nie jest zdrowa psychicznie. Jej intrygi, kłamstwa oraz manipulacje połączone z brakiem wyrzutów sumienia sprawiły niemałe problemy Radkowi (Mateusz Banasiuk) i Jowicie (Joanna Opozda).
Wkrótce bohaterka "Pierwszej miłości" przekona się, że popularne powiedzenie o karmie jest popularne nie bez powodu.
Justyna (Oliwia Bosowska) pojawiła się w życiu naczelnej magazynu "YOLO" bez uprzedzenia i już na początku znajomości pokazała, że wcale nie boi się psychopatki. Niedawno widzowie "Pierwszej miłości" odkryli, że młoda dziewczyna uwzięła się na dziennikarkę i zaczęła mieszać jej w głowie.
Do tej pory jej działania były na tyle skuteczne, że Sylwia faktycznie zaczęła wariować i mówić niestworzone rzeczy, jakby straciła resztki zmysłów.
- Pogrywa sobie ze mną. To ktoś z przeszłości... wie o takich rzeczach.
- Nie możesz dać się zastraszyć.
- Za późno.
Nie ujdzie to uwadze współpracowników.
- Dziwnie się czuję i nie jestem sobą... Wiesz co, nie wiem... Przepraszam.
W 2794 odcinku serialu "Pierwsza miłość" kobieta popełni kardynalny błąd przy akceptowaniu najnowszego wydania magazynu - oczywiście będzie to sprawka Justyny, ale Sylwia i tak postanowi wybrać się do psychiatry. Tam dowie się, że jej życie jest zagrożone!
- Ktoś mi to może dosypywać? Ktoś mnie podtruwa?
Czy odkryje, że za wszystkim stoi młodziutka stażystka z ukrytym motywem?