Pierwsza miłość, odcinek 2521: Paweł wróci do domu!

2017-09-07 16:50

W 2521 odcinku serialu "Pierwsza miłość" wydarzy się cud! Chociaż z początku nic nie będzie wskazywało na to, że Paweł (Michał Malinowski) szybko wyjdzie na wolność, Nowogrodzki niespodziewanie zjawi się w drzwiach mieszkania Melki (Ewa Jakubowicz). Co wydarzy się w 2521 odcinku serialu "Pierwsza miłość"? Dlaczego Paweł nagle wyjdzie z aresztu?

"Pierwsza miłość" odcinek 2521 w czwartek, 7.09.2017, o godz. 18.00 w Polsacie

W 2521 odcinku serialu "Pierwsza miłość" Melka spotka się z prawnikiem, który będzie miał zadanie wyciągnąć Pawła z więzienia. Niestety, Długosz dowie się od niego, że Nowogrodzki będzie musiał przyznać się do winy i prawdopodobnie dostanie dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Kiedy Melka w 2521 odcinku serialu "Pierwsza miłość" pójdzie do aresztu przekazać nowiny swemu ukochanemu, ten wpadnie w złość. Nie będzie chciał nawet słyszeć o przyznaniu się do winy, a co dopiero o przeproszeniu niedoszłego oprawcy swojej dziewczyny. Melka wyjdzie z aresztu zdruzgotana.

W środku nocy w 2521 odcinku serialu "M jak miłość" drzwi do mieszkania Długosz uchylą się. Do pomieszczenia wejdzie Paweł. Nowogrodzki wyzna zaskoczonej dziewczynie, że to ona jest ważniejsza dla niego, niż duma i nie wytrzymałby bez niej dwóch lat. Młodzi połączy sią w miłosnym uścisku... Niestety, to chyba nie koniec problemów!

Zobacz: Pierwsza miłość. Co łączy Urszulę Dębską i Michała Malinowskiego?

Przeczytaj: Pierwsza miłość. Aktorzy z serialu "Pierwsza miłość" na urlopie

Polecamy: Pierwsza miłość. Sabina zapadnie w śpiączkę?

Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Pierwsza miłość"? Odwiedź nas na Facebooku

Najnowsze