"Pierwsza miłość" odcinek 2471 w czwartek, 30.03.2017, o godz. 18.00 w Polsacie
Przypominamy, że Tola niespodziewanie powróciła do życia Kulczyckich po wszystkich krzywdach, które im wyrządziła. Po operacja wycięcia guza, z pozoru nowa, ułożona i pomocna była pracowniczka chciała się jedynie z powrotem zaprzyjaźnić lub chociaż zbliżyć do Kingi i Artura (Łukasz Płoszajski). Poprosiła byłą szefową o spotkanie, podczas którego szatynka zemdlała, a Tola natychmiastowo zaczęła ją reanimować.
Zobacz: Pierwsza miłość, odcinek 2465: Sabina w pułapce Aleksandra - ZWIASTUN
Jedynie Bartek, jako lekarz, wyczuł w całej sytuacji podstęp. Wraz ze zbliżającą się, ponowną rozprawą sądową, Kaniewska najwyraźniej chciała podreperować manipulacją swoje relacje z Kulczyckimi. Specjalnie zaaplikowała Kindze nitroglicerynę, która spowodowała zatrzymanie akcji serca. Kiedy Bartek to odkrywa, zaczyna jeszcze bardziej węszyć wokół całej sprawy. W zwiastunie m.in. 2471 odcinka serialu "Pierwsza miłość" widzimy, jak Miedzianowski ujawnia Toli, że zna prawdę.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Katarzyna Sawczuk i Patryk Pniewski nie są razem!?
Kaniewska posiada broń, z której najwyraźniej skorzysta, aby pozbyć się niewygodnego świadka. W 2471 docinku serialu "Pierwsza miłość" rozprawa zostanie odwołana z powodu zabójstwa jednego z zeznających. Tola sama przyzna się do zabicia Bartka... Zrozpaczona Kinga zadzwoni do Emilki w 2471 odcinku "Pierwszej miłości". Blondynka wpadnie w histerię po stracie ukochanego. Czy morderczyni w końcu dostanie wyrok?
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Pierwsza miłość"? Odwiedź nas na Facebooku