"Pierwsza miłość" odcinek 2396 w środę, 14.12.2016 w Polsacie
Konfliktu ciąg dalszy. Krystian chcąc za wszelka cenę dowiedzieć się, kto ukradł mu pieniądze oskarżył nawet własną matkę o dopuszczenie się tego czynu. W 2396 odcinku serialu "Pierwsza miłość" kradzież Melki doprowadzi do tragedii w związku Michała i Marysi.
Zobacz: Pierwsza miłość. Tola odda firmę Kulczyckim!
- Pomiędzy mną, a Michałem jest jakoś inaczej. Nigdy czegoś takiego nie czułam - mówiła Marysia jeszcze w poprzednim odcinku serialu "Pierwsza miłość" rozmawiając z Melką o ślubie. Ewa (Ewa Gawryluk) wywinie się z oskarżeń syna i skieruje je ku Melce. Gdy były dziewczyny przemyśli wszystko, dojdzie do wniosku, że może faktycznie mogło tak być. Oczywiście Marysia w 2396 odcinku serialu "Pierwsza miłość" nie będzie chciała przyjąć do siebie tej wiadomości... W przeciwieństwie do Michała! Padną ostre słowa, których Długosz nie wytrzyma. Ciągłe oskarżenia wobec jej ukochanej, zaadoptowanej córeczki wyprowadzą ją z równowagi i doprowadzą w 2396 odcinku "Pierwszej miłości" do kolejnej kłótni z ukochanym: "Ja go obrażam?! A ty mówisz, że Melka jest złodziejem!" Nie uwierzy ani Ewie, ani jemu, że jej podopieczna mogłaby dopuścić się kradzieży!
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Aśka zostaje nauczycielką flirtu
W efekcie Michał stwierdzi, że to on już dłużej tego nie wytrzyma. W 2396 odcinku serialu "Pierwsza miłość" spakuje się i wyprowadzi od Marysi, dopóki sprawa się nie rozwiąże. Czy Marysia i Michał zerwą ze sobą tuż przed ślubem? Teraz wszystko zależy od Melki.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Pierwsza miłość"? Odwiedź nas na Facebooku