Pierwsza miłość. Jowita żoną Teda? Chciała wziąć ślub z właścicielem kasyna

2016-04-13 15:30

Czego Ted (Sindre Sandemo) z serialu "Pierwsza miłość" chce od Jowity (Joanna Opozda)? Amerykanin, który jest właścicielem kasyna w USA przyjechał do Wrocławia, by zabrać ze sobą Jowitę. W 2277 odcinku "Pierwszej miłości" wymusza na niej, by się spotkali i uprzedza, że nie da jej spokoju. Wspomina o ślubie, który mieli wziąć w Stanach Zjednoczonych. Jaką tajemnicę ukrywa Jowita i co ją łączy z Tedem? Do czego posunie się jej niebezpieczny znajomy, by ją odzyskać?

"Pierwsza miłość" odcinek 2277 - środa, 13.04.2016, o godz. 18 w Polsacie

Ted, tajemniczy nowy bohater w serialu "Pierwsza miłość", to bardzo niebezpieczny milioner z USA, właściciel kasyna, od którego Jowita wzięła pieniądze na leczenie raka.

Po ucieczce z Wrocławia i przyjeździe do Stanów Jowita szukała kogoś, kto sfinansowałby jej terapię. Ted opłacił pobyt Jowity w najlepszej klinice. Dzięki niemu dziewczyna wciąż żyje i pokonała chorobę. Ale łączyło ich znacznie więcej.

Patrz: Pierwsza miłość. Tola powie Kindze, że spała z Arturem i straciła jego dziecko- ZWIASTUN

Można to wywnioskować z rozmowy Jowity i Teda w 2277 odcinku "Pierwszej miłości". Po ostatnim spotkaniu Jowita wie, że nie zdoła się tak szybko pozbyć Amerykanina, więc zgadza się z nim spotkać. Oczywiście umawia się z Tedem w tajemnicy przed Radkiem (Mateusz Banasiuk). Nie chce bowiem, by ukochany dowiedział się, że w USA miała kochanka.

Ted doskonale wie, że Jowita się go boi, ale nie zamierza pozwolić jej odejść. Za bardzo ją kocha. Romans, który mieli w USA nie był tylko przygodą bez znaczenia. Nie dla niego. Jowita obiecała w końcu, że zostanie jego żoną.

- Wiedziałem, że wrócisz. Troszkę się bałem jak wyjechałaś. Ale rozumiem, że szok po kuracji, trauma. Myślałem, że uciekłaś. Ale rozmawiałem z lekarzem i powiedział, że to jest normalne. Nie musimy się śpieszyć. Ślub może poczekać... Kocham cię i muszę być cierpliwy. Przecież cię nie zamorduję... To co, wracamy do domu, czy potrzebujesz jeszcze czasu? - pyta Jowitę, która stara się ukryć przed nim swoje przerażenie.

Po chwili wznosi też toast. - Za nas i za naszą miłość. Chłopcy się ucieszą. Też cię pokochali. Pamiętasz jak stali pod szpitalem i czekali. Cała rodzina. Ty wtedy też byłaś szczęśliwa, prawda?

Przeczytaj: Pierwsza miłość. Ewa pobita przez Zbyszka. Nowy kochanek Ewy to drań - ZWIASTUN

Jowita przytakuje, a Ted obiecuje jej, że znów będzie tak jak dawniej. Dziewczyna prosi jednak właściciela kasyna, by pozwolił jej odejść. - Naprawdę chcesz, żebym była szczęśliwa? I zrobisz dla mnie wszystko? To zostaw mnie w spokoju. Ja mam tu swoich bliskich, przyjaciół, przeszłość...

- Radek? Spokojnie. Jego też ci wybaczyłem. Myślisz, że go kochasz. Ale już go raz zostawiłaś dla mnie. I to zrobisz znowu... - przyznaje lodowatym tonem Ted. - Zostaw mnie w spokoju - przyznaje Jowita i wychodzi z restauracji.

Po jej odejściu Ted mówi do siebie. - Oczywiście... Ja mam czas. Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz...

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Zobacz ZWIASTUN nowych odcinków "Pierwszej miłości" >>>

Najnowsze