"Pierwsza miłość odcinek 2257 - środa, 16.03.2016, o godz. 18 w Polsacie
Tola nie straci dziecka Artura! Choć jej omdlenie, upadek na chodniku na ulicy i uderzenie w głowę wyglądały groźnie i zwiększyły ryzyko poronienia, to lekarzom udaje się uratować ciążę.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Powrót Jowity. Radek zostawi Sabinę dla Jowity?
W 2257 odcinku "Pierwszej miłości" Tola zupełnie nie wie co robić. Obecność Bartka i jego troska sprawiają, że otwiera przed nim swoje serce. Ciężarna asystentka Artura zupełnie się rozkleja, bo wie, że jest na straconej pozycji. Ze łzami w oczach, drżącym głosem przyznaje się Bartkowi, że zakochała się w Arturze, że tak bardzo chce z nim być, lecz ma świadomość tego, że on i tak woli Kingę.
Bartek, którego Artur poprosił, by otoczył Tolę opieką i zapewnił jej najlepszych lekarzy, w tym trudnym momencie jest dla Toli nieocenionym wsparciem. Pozwala się jej wypłakać i zapewnia, że może zawsze na niego liczyć. Kochanka Artura zwierza się Bartkowi, że nie ma nikogo bliskiego - ani rodziny, ani przyjaciół.
Patrz: Pierwsza miłość. Ciężarna Tola w Bartkiem na ślubie Pauliny i Norberta - ZDJĘCIA
Po powrocie do mieszkania Bartek opowiada Arturowi o tym co spotkało Tolę, która mogła stracić jego dziecko.
- Wiedziałeś, że cię kocha? - pyta przyjaciela, bo chce wiedzieć czy Artur wykorzystał fakt, że asystentka darzy go silnym uczuciem.
Kulczyckimu żal Toli, ale z drugiej strony gdyby jego kochanka poroniła, to miałby problem z głowy. W 2257 odcinku "Pierwszej miłości" trudna sytuacja Toli staje się zarzewiem kłótni przyjaciół. - Ja mogę stracić Kingę... - przyznaje w pewnej chwili Artur i wzburzony mówi Bartkowi, że jak chce, to może się zająć Tolą.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!