"Pierwsza miłość" odcinek 2212 - środa, 13.01.2016, o godz. 18 w Polsacie
Czy widzowie "Pierwszej miłości" zobaczą śmierć Krystiana? Jeden z bardziej lubianych bohaterów serialu przeżywa ostatnio chwile załamania. Porzucony przez ukochaną Melkę nie potrafi się pozbierać.
Nieodwzajemniona miłość, fakt, że Melka nie chce już go znać i zażądała, żeby na zawsze zniknął z jej życia, doprowadzają chłopaka na skraj rozpaczy.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Czy Patryk Pniewski odejdzie z Pierwszej miłości, a Krystian umrze?
W 2212 odcinku "Pierwszej miłości" coraz bardziej przygnębiony Krystian przesiaduje w Barbarianie, gdzie topi smutki w alkoholu. W ukojeniu bólu nie pomaga mu nawet szczera rozmowa z Radkiem (Mateusz Banasiuk), który zapewnia go, że Melkę i Miksera (Błażej Michalski) nic nie łączy, że może między nim a dziewczyną jeszcze nie wszystko stracone.
Żadne słowa nie są w stanie pocieszyć Krystiana. W końcu chłopak postanawia się zabić. Po wyjściu z baru włóczy się po Wrocławiu i przypadkiem poznaje dwóch bezdomnych. Ponieważ nie ma dość siły, żeby popełnić samobójstwo oferuje jednemu z nich 12 tysięcy złotych za to, by go wyręczył.
- Rozwal mi łeb! Pomóż mi, proszę cię... Zabij mnie, po prostu mnie zabij... Tu masz kolejne 10 tysięcy, mogą być twoje, możesz żyć jak król...
- Powalony jesteś? Sam się zdziel tą cegłówką, utop się w wodzie, cokolwiek, wypad! - rzuca włóczęga.
Patrz: Pierwsza miłość. Krystian w szpitalu walczy o życie
Skuszony taką propozycją włóczęga zgadza się, choć nie bez wątpliwości. Narzędziem zabójstwa ma być cegła, którą Krystian nosi w plecaku. Na chwilę przed morderczym uderzeniem Krystian zaciska powieki w nadziei, że nie będzie czuł bólu. I nagle bezdomny zmienia zdanie. Nie chce mieć bowiem na sumieniu życia chłopaka.
To jednak nie zniechęca Krystiana, który w 2213 odcinku "Pierwszej miłości" zniechęcony do życia wyrzuca wszystkie swoje pieniądze, zawiązuje pętlę z paska na szyi i zawiesza ją na drzewie.
Bliscy Krystiana są zaniepokojeni jego zniknięciem. Rozpoczynają poszukiwania. Do akcji włącza się również Radek, który jako ostatni widział się z chłopakiem, robi wszystko, by go odnaleźć. Czy zdąży go uratować?
Wielu fanów "Pierwszej miłości" zastanawia się pewnie czy Krystian umrze. Patryk Pniewski na swoim profilu na Facebooku skomentował samobójstwo Krystiana, ale ani słowem nie wspomniał o pożegnaniu z serialem.
"Jak przeczytałem ten wątek w scenariuszach, zanim zaczęliśmy to grać, przestraszyłem się. Po pierwsze bardzo wymagające wyzwanie depresji, ciągły płacz (dla mnie jako dla człowieka jest to uciążliwe bo po planie miałem cały czas podpuchnięte oczy i każdy pytał "płakałeś Patryk?" hahah) samobójstwo, a po drugie brak wizyt we Wrocławiu i pracy na planie, który tak bardzo uwielbiam i czuje się tu jak w domu?... Życie toczy się dalej. jest dobrze!" - napisał aktor.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!