"Pierwsza miłość" odcinek 2107 - czwartek, 21.05.2015, o godz. 18 w Polsacie
Igor Kaczmarczyk z "Pierwszej miłości" jest niezniszczalny! Morderca psychopata, który ukartował wypadek Sabiny i Dagi cudownie zmartwychwstał po tym jak zabił go własny i wciąż pozostaje bezkarny.
Kiedy Olgierd Kaczmarczyk (Andrzej Grabowski) zabił Igora wydawało się, że brutalny i bezwzględny mąż Sabiny (Urszula Dębska) już nie wróci do świata żywych. A jednak! Twórcy "Pierwszej miłości" wymyślili, że zabójstwo Igora zostało sfingowane, umożliwić Kaczmarczykowi zemstę na Wekslerach.
Zobacz: Pierwsza miłość. Bartek wróci do Emilki. A co z Pauliną?
Tylko Bruno Stolarczyk zna prawdę o okolicznościach wypadku, w którym zginęła Daga. Chociaż tonie Sabina prowadziła samochód, to Igor postarał się, żeby jego żona trafiła za kratki. Karol Weksler (Karol Strasburger) słusznie podejrzewa, że za wszystkim stoi Igor.
W 2106 odcinku "Pierwszej miłości" Weklser z Natanem udają się na miejsce wypadku Sabiny i uważnie oglądają miejsce zdarzenia. Nie wiedzą, że są obserwowani przez Igora. Tymczasem Bruno zjawia się u Kaczmarczyka w pokoju hotelowym i żąda od Igora dodatkowych pieniędzy za swoje usługi.
Patrz: Pierwsza miłość. Kinga i Artur biorą ślub!
Między wspólnikami dochodzi do awantury. Stolarczyk uderza Igora tak, że ten nieprzytomny pada na podłogę. Kiedy w 2107 odcinku "Pierwszej miłości" Igor odzyskuje świadomość, Bruno pokazuje mu nagranie, na którym jednoznacznie widać, że Kaczmarczyk doprowadził do tragicznego wypadku Sabiny i Dagi.
- Żeby własną żonę pakować za kratki. Wstydź się...
Ale Igor nie byłby sobą, gdyby dał się szantażować. Natychmiast obmyśla kolejny plan. Gdy niebawem przychodzi do niego Natan i znowu zarzuca mu udział w kolizji, w której zginęła Daga, Kaczmarczyk stwierdza, że ma dowód na to, że w wypadek jest zamieszany ktoś inny.
W 2108 odcinku "Pierwszej miłości" Stolarczyk telefonuje do Karola. Obiecuje pomóc w wyjaśnieniu roli, jaką odegrał Igor w wypadku Sabiny. Niedługo później w telewizji pojawia się komunikat o tragicznej śmierci Stolarczyka. Weksler nie wierzy w przypadkową śmierć Brunona. Jest przekonany, że za wszystkim stoi Kaczmarczyk.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!