Daga nie żyje, ale widzowie "Pierwszej miłości" wciąż łudzą się, że scenarzyści przywócą ją do serialu. W końcu zmartwychwstania w "Pierwszej miłości" nie są niczym wyjątkowym - zabity Igor Kaczmarczyk cudownie ożył kilka miesięcy po tym jak wszsycy widzieli jak umiera. Ale w przypadku śmierci Dagi z "Pierwszej miłości" nie może być mowy o żadnym cudzie - Anna Szymańczyk odchodzi z serialu na dobre.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Daga odchodzi z Pierwszej miłości. Protest fanów serialu. Żądają powrotu Anny Szymańczyk
Aktorka do tej pory nie komentuje dlaczego scenarzyści uśmiercili Dagę, a ona żegna się z "Pierwszą miłością". Pojawiły się informacje, że była to decyzja twórcó serialu, a nie jej samej.
Po emisji 2096 odcinka "Pierwszej miłości", w którym Daga umiera w szpitalu po makabrycznym wypadku samochodowym Anna Szymańczyk podziękowała na Facebooku wszystkim swoim fanom za wsparcie, a w serwisie Youtube pojawiło się wideo z pożegnaniem Anny Szymańczyk z "Pierwszą miłością", w ktorym wszyscy fani aktorki mogą zobaczyć losy Dagi.
Patrz: Pierwsza miłość. Pogrzeb Dagi z Pierwszej miłości. Żałoba i rozpacz po śmierci Dagi
- Dziękuję wam za wspólnie spędzone cztery lata. To był wspaniały okres w moim życiu. Okres cudownej pracy, wspaniałej zabawy. Dziękuję bardzo produkcji, dziękuję bardzo moim kolegom aktorom, z którymi się tu fantastycznie pracowało, dziękuję reżyserowi, który obsadził mnie, dziękuję scenarzystom, którzy napisali fantastyczną postać i przede wszystkim wam. Nie myślałam, że aż tyle was jest, ale mój Facebook to pokazuje. Dzięki za wsparcie, za sympatię, którą mnie obdarzacie i do zobaczenia - powiedziała Anna Szymańczyk żegnając się z widzami i całą ekipą "Pierwszej miłości".
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
Zobacz POŻEGNANIE Anny SZYMAŃCZYK z serialem "PIERWSZA MIŁOŚĆ" >>>