"Na Wspólnej" odcinek 3531 - poniedziałek, 28.11.2022, o godz. 20.15 w TVN
Wypadek Misi, która spadła z konia w 3531 odcinku "Na Wspólnej" pociągnie za sobą przerażające konsekwencje, bolesne nie tylko dla dziewczynki, ale przede wszystkim dla Joanny i Bogdana. Córka Bergów nie umrze, ale obrażenia jakich dozna będą na tyle poważne, że lekarze w szpitalu w Warszawie nie będą mogli jej pomóc. Po przewiezieniu do szpitala Misia, która uderzyła się w głowę spadając z konia, długo nie odzyska przytomności.
W 3531 odcinku "Na Wspólnej" zdenerwowani Joanna i Bogdan będą czekali na wyniki badań córki. Gdy do szpitala przyjdzie Miłosz Falecki (Mariusz Ostrowski), który pozwolił Michalinie jechać bez lonży, Berg rzuci się na niego z pięściami. Oskarży właściciela stadniny o wypadek Misi. Nie zapanuje nad emocjami nawet przy żonie. Po badaniach Michaliny załamani rodzice będą mogli wreszcie ją zobaczyć.
Czy Misia z "Na Wspólnej" na zawsze zostanie sparaliżowana?
Nagle w 3531 odcinku "Na Wspólnej" na ich oczach dziewczynka zacznie się dusić. Trzeba ją będzie podłączyć do respiratora. Ale najgorsze nastąpi gdy Bergowie w 3532 odcinku "Na Wspólnej" poznają wreszcie wyniki badań Michaliny. Niestety tomografia komputerowa wykaże, że u Misi doszło do poważnego urazu rdzenia kręgowego, przez co stracił czucie w rękach i nogach. Lekarz zapowie przerażonym Joannie i Bergowie, że nic już nie mogą zrobić dla ich córki, że nie widzi szans na poprawę.
Bergowie natychmiast wpadną na pomysł zagranicznego leczenia. W 3532 odcinku "Na Wspólnej" postanowią, że zrobią wszystko, żeby Misia znów poruszała rękami, stanęła na własnych nogach i chodziła!
