Dominika Ostałowska zostawi "M jak miłość" dla "Na Wspólnej"?
Dominikę Ostałowską czekają spore zmiany w życiu zawodowym. Jej bohaterka coraz rzadziej pojawia się na ekranie TVP2. Doszło nawet do tego, że mimo braku rozwodu z Andrzejem (Krystian Wieczorkowski), Marta Budzyńska wyjechała z kraju, a to znaczy, że nie ma jej także na ekranie serialu, którego akcja dzieje się głównie w Warszawie i w Grabinie.
Pojawiły się plotki, że aktorka czeka na kuszącą ofertę od producentów "Na Wspólnej" - Mogłaby tam liczyć na duży wątek. W M jak miłość od dłuższego czasu jej rola jest bardzo okrojona, więc Dominika poważnie się zastanawia nad przyjęciem propozycji od TVN. Boi się, że jeśli zgodzi się na stałe występować w konkurencyjnym dla M jak miłość serialu, to spali sobie współpracę z TVP. Tam nie jest mile widziane, by aktor równocześnie grał w dwóch serialach. W Dwójce gra od lat i może jeszcze kiedyś jej bohaterka wróci do łask. A kto wie, czy w TVN zahaczyłaby się na stałe – mówi informator "Faktu".
Zobacz: M jak miłość. Dominika Ostałowska straci pracę w M jak miłość?
Ile w tym prawy? Nie wiadomo. Osoba z produkcji kultowego serialu o Mostowiakach zapewnia, że Dominika Ostałowska wróci. Barbara (Teresa Lipowska) i Lucjan (Witold Pyrkosz) nie mogliby przecież stracić kolejnej córeczki...
-W odcinkach, które są w realizacji, Dominika Ostałowska jest obecna, a scenarzyści planują rozwinąć jej wątek w nowym sezonie - zapewnia w rozmowie z dwutygodnikiem "Show", Karolina Baranowska z produkcji serialu "M jak miłość".
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!