"Na sygnale" 4 sezon odcinek 94 - środa, 27.04.2016, o godz. 21.45 w TVP2
Tragiczne skutki zażycia dopalaczy w serialu "Na sygnale" dotykają nie tylko pacjentów, których nad Wisłą ratował Wiktor Banach i ratownicy z Leśnej Góry, ale przede wszystkim Zosię, córkę lekarza! Nastolatka skusiła się na spróbowanie niebezpiecznych narkotyków gdy razem z koleżanką Anią poszły na imprezę nad Wisłę.
Patrz: Na sygnale 4 sezon. Masowe zatrucie dopalaczami. Zosia i Piotr wśród ofiar
Po dopalaczach Zosia omal nie popełniła samobójstwa. Miała halucynacje, więc weszła na most i próbowała rzucić się do rzeki. Wiktor powstrzymał ją dosłownie w ostatniej chwili. W akcję ratowania córki Wiktora włączył się także Stanisław Potocki (Marcin Grzymowicz), który wie jak postępować z ludźmi po zatruciu dopalaczami.
Dzięki niemu Zosia zeszła z barierki. Potocki złapał ją i uspał gazą nasączoną eterem. Po wstępnych badaniach Anna Reiter (Lea Oleksiak) stwierdziła, że życie Zosi jest zagrożone, bo dziewczyna ma poparzone drogi oddechowe.
Zobacz: Na sygnale 4 sezon. Co dalej w serialu? STRESZCZENIA ODCINKÓW
W 94 odcinku "Na sygnale" Zosia trafia do szpitala w Leśnej Górze pod opiekę doktora Sambora. Dziewczyna ma problemy z oddychaniem i zostaje wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. W międzyczasie Wiktor odkrywa, że jego córkę poparzył eter, który zaaplikował jej Potocki.
Ostro zwraca lekarzowi uwagę. Gdy dowiaduje się od koleżanki Zosi, że dziewczyna kupiła narkotyki w sklepie nad rzeką. Jedzie pod wskazany adres.
Tymczasem Piotr (Dariusz Wieteska), który stał się celem ataku odurzonego narkotykami nastolatka, nadal znajduje się pod wpływem dopalacza, który podał mu jeden z pacjentów. Mężczyzna majaczy i cały czas wzywa Martynę (Monika Mazur).
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail