Gala Telekamery 2020 to okazja dla serialowych aktorów, by zabłysnąć na czerwonym dywanie. Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska już drugi rok z rzędu pojawili się razem na ceremonii. Serialowy Marcin z "M jak miłość" dwa razy zdobył statuetkę dla najlepszego aktora, a teraz dostał trzecią nagrodę. Jego ukochana towarzyszyła mu w ten wyjątkowy wieczór.
Sprawdź też: Telekamery 2020: zakulisowe prezenty dla gwiazd! Nie zgadniesz, co dostały
Jak tylko uwielbiana para z "M jak miłość" pojawiła się w Teatrze Polskim w Warszawie obiektywy wszystkich fotoreporterów zwróciły się na nich. Bo Roznerski i Kalska to przecież najgorętszy duet zakochanych nie tylko na ekranie, ale także prywatnie.
Gwiazdy "M jak miłość" nie szczędziły sobie czułości. Podczas pozowania na ściance Roznerski cały czas mocno obejmował Kalską, a potem złożył na jej policzku gorący pocałunek.
Patrz też: Telekamery 2020 - relacja na żywo z uroczystej gali!
Ale poryw namiętności gwiazd "M jak miłość" nastąpił dopiero po ogłoszeniu, że to Roznerski wygrał Telekamerę 2020. Szczęśliwa i duma Kalska zaczęła obsypywać go buziakami jeszcze zanim wstał z fotela na widowni.
Później aktor z "M jak miłość" podziękował swojej partnerce za ogromne wsparcie. We wzruszających słowach wspomniał też o synu, 9-letnim Antku, którego ma ze związku z aktorką Martą Juras.
- Dziękuję wszystkich aktorom z serialu. Dziękuję moim małym kolegom z planu, Staszkowi i Laurze, z którymi bardzo dużo gram. Dziękuję mojemu synkowi, bo mocno trzymał kciuki. Dziękuję tobie Adusiu, że tutaj ze mną jesteś... Dziękuję towarzystwu, w którym się znalazłem. Wygrać z Tomkiem Karolakiem to nie lada wyzwanie - powiedział Mikołaj Roznerski odbierając Telekamerę 2020.