Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski pokochali się na planie "M jak miłość". W marcu 2018 roku na Instagramie oficjalnie ogłosili, że są razem. Od tego momentu stali się jedną z najbardziej rozchwytywnych par polskiego show-biznesu. I choć na początku związku trzymali się zasady, że nie będą opowiadać o prywatnych sprawach w wywiadach, to coraz cześciej łamią swoje postanowienie.
W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Flesz" Mikołaj Roznerski w samych pięknych słowach opisywał swoją dziewczynę. Wyznał, że Adriana Kalska pomogła mu zrozumieć co jest w życiu ważne, wskazała odpowiednią drogę gdy zupełnie się pogubił i tak skupił na karierze, że przestał myśleć o sobie i swoich najbliższych.
Był tak zajęty pracą na planie "M jak miłość", produkcją kolejnych filmów i spektaklami teatralnymi, że wpadł w emocjonalny domek i przechodził chwile załamania. I wtedy była przy nim Adriana Kalska.
- Mam w domu piękną i mądrą kobietę, to mam w niej też przyjaciela. I wiem, że gdyby się waliło i paliło, to ona zawsze stanie po mojej stronie. Ada ma tę cenną umiejętność, że nawet przykre rzeczy potrafi powiedzieć tak, że nikt nie czuje się urażony - wyznał Roznerski i dodał, że dziękuje ukochanej za opiekuńczość, za zrozumienie i za szczerość.
Na pytanie o ślub z Adrianą Kalską, Mikołaj Roznerski już nie był tak wylewny. - Niech to zostanie moją tajemnicą. Będzie, jak ma być. A wierzę, że będzie już tylko dobrze – aktor z "M jak miłość".
Poprzednie związki Mikołaja Roznerskiego rozpadały się dość szybko. Dłużej był tylko z Martą Juras, z którą ma 7-letniego syna Antka. Życzymy więcej szczęścia parze z "M jak miłość", żeby byli razem już na zawsze.