"M jak miłość" odcinek 1450 - poniedziałek, 3.06.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W premierowych odcinkach "M jak miłość" do Grabiny przyleci Mateusz. Chłopak nie będzie mógł ominąć ślubu Uli (Iga Krefft) i Bartka (Arkadiusz Smoleński) choć to okaże się tylko pretekstem. Tak naprawdę Mateusz wróci, by spotkać się z ukochaną Lilką.
Syn Mostowiaka zrobi dziewczynie niespodziankę i nie uprzedzi jej o swoim przyjeździe. Zachwycona i wzruszona Lilka wpadnie mu w ramiona. Mateusz postanowi też wrócić do Polski na stałe, by być bliżej niej.
Jeszcze tego samego dnia chłopak wda się w bójkę z ojcem ukochanej. Po kolejnej z domowych awantur Banachowa (Dorota Chotecka) stwierdzi, że miarka się przebrała i wystawi rzeczy męża za drzwi. Cukiernik wpadnie w szał i zacznie się awanturować, z żoną, a potem z córką, w której obronie stanie Mateusz. Banach zaatakuje młodego Mostowiaka, który od zawsze działa mu na nerwy. Ostatecznie tyran trafi na komisariat.
Ta sytuacja tylko utwierdzi Mateusza w przekonaniu, że powinien zostać w Grabinie, by chronić Lilkę przed ojcem. Chłopak wspomni też o ślubie! Oświadczy się dziewczynie?
A i jeszcze jedno... Ciekawe, co na to wszystko Marek. Mostowiak mieszka przecież w Australii, gdzie przeprowadził się z Ewą (Dominika Ostałowska) i Antkiem (Jakub Jankiewicz). Czy zgodzi się, by jego rodzony syn został pod opieką babci (Teresa Lipowska)?