"M jak miłość" odcinek 1417 - poniedziałek, 4.02.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Rodzina Marty z "M jak miłość" w śmiertelnym niebezpieczeństwie! W 1417 odcinku "M jak miłość" Marta wróci do Polski i poprosi byłego męża o pilne spotkanie. Powie mu prawdę o tym, co dzieje się z jej synem. Okaże się, że Łukasz został dilerem narkotykowym, a na dodatek przepadł bez śladu…
-Nie mów o tym nawet Magdzie – poprosi Marta.
Tymczasem w 1417 odcinku „M jak miłość” chłopak zdecyduje się na powrót do Polski. Przyjecie do Warszawy autostopem i przyśnie na jednej ze stacji benzynowych. O mały włos padnie ofiarą złodziejaszków, a właściciel stacji wezwie policję, by zgłosić próbę przestępstwa. Przerażony Łukasz ucieknie i postanowi zatrzymać się u Andrzeja.
Drzwi otworzy mu Magda. W 1417 odcinku "M jak miłość" Chodakowska będzie zaskoczona wizytą chłopaka i chętnie go wysłucha. Łukasz oczywiście skłamie. Powie, że skończył studia i jest dyplomowanym rehabilitantem. Doda, że w Kolumbii pracował w zawodzie, ale w Berlinie nie mógł znaleźć sobie zajęcia. Nie doda oczywiście, że znalazł już sposób na zarabianie pieniędzy.
Madzia postanowi skontaktować Łukasza z Olkiem (Maurycy Popiel), który być może będzie miał dla niego pracę. Tymczasem chłopak będzie ukrywać w toalecie Budzyńskiego banknoty i narkotyki!
W nowych odcinkach „M jak miłość” Andrzej zorganizuje u siebie spotkanie, by Marta miała okazję pogodzić się z synem. Niestety Łukasz nie będzie chciał mieć z matką nic wspólnego. Zgodzi się za to na wyjazd do Grabiny, by odwiedzić babcię Barbarę (Teresa Lipowska). Podczas pobytu na wsi odbierze niepokojący telefon, z którego będzie wynikać, że uciekł do Polski, bo jest dłużnikiem bandziorów z Berlina!