Kama pogrąży się w smutku po stracie Marcina w nowym sezonie! Nie odzyska ukochanego?
W nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach Kama posmutnieje, gdy nie uda jej się odnaleźć Marcina. Chodakowski przepadnie po wpadnięciu w pułapkę gangstera Roberta, który w finale sezonu skatował go za to, że wydał go policji i zniszczył jego dochodowy interes. Na szczęście, szef mafii nie zabił detektywa, który w nowym sezonie "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej przeżyje, ale w skutek silnych ciosów w głowę, będzie miał amnezję i straci pamięć. Marcin nie odnajdzie drogi do domu, ale znajdzie schronienie u kobiety (Magdalena Turczeniewicz), która go uratuje! Chodakowski zostanie drwalem i zajmie się pracą w jej ogródku, a zrozpaczona Kama wciąż nie będzie wiedziała, co się z nim dzieje...
Tym bardziej, że w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach policji nie uda się odnaleźć ani Marcina, ani Roberta, przez co nie tylko Kama, ale i Ania (Alina Szczegielniak) będą żyły w ogromnym strachu, gdyż i ich szef mafii będzie mógł chcieć dopaść. A po zniknięciu detektywa nie będzie miał, kto ich ochronić. I to doprowadzi Kamę do prawdziwego wybuchu na komisariacie, ale niestety nie wpłynie to na poszukiwania Chodakowskiego, z którym siostra Ani straci kontakt na wiele miesięcy. I wówczas Kama pogrąży się w bezsilności i smutku. Oczywiście, będzie mogła liczyć na wsparcie najbliższych, co pokazała na swojej relacji na Instagramie z planu, gdzie kręcone są sceny do nowego sezonu "M jak miłość" po wakacjach, ale to nie zastąpi jej Marcina....
- Nie bądź smutna! - zwraca się do Kamy osoba z produkcji.
- Nie ma Marcina... - odpowiada zapłakana.
Oczywiście, chcąc podtrzymać Kamę na duchu, dobry głos mówi o powrocie do niej Marcina w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach, ale to raczej tylko pobożne życzenie jego ukochanej. Co prawda, taki scenariusz jest możliwy, gdyż Sosna pokazała jeszcze na swojej relacji na Instagramie wspólne wideo z pozostałymi kobietami detektywa - serialową Izą (Adriana Kalska), którą jak podejrzewają fani serialu Chodakowski będzie lepiej pamiętał niż Kamę, jak i wybawczynią detektywa, ale to z pewnością nie nastąpi zbyt szybko! Tak więc siostrę Ani w nowym sezonie "M jak miłość" czeka długa rozłąka z ukochanym, ale nadzieja, że jednak wróci wciąż będzie żywa! I możliwa do spełnienia!
- Marcin wrócił! - oznajmia osoba z planu, na co na twarzy Kamy od razu pojawia się uśmiech i słowa, dające nadzieje - Marcin wrócił!