"M jak miłość" odcinek 1808 ostatni przed wakacjami - wtorek, 21.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Śmierć Marcina na koniec sezonu "M jak miłość" przed wakacyjną przerwą to byłoby chyba najgorsze możliwe pożegnanie Mikołaja Roznerskiego z serialem! Chociaż mrożące krew w żyłach wydarzenia finałowego 1808 odcinka "M jak miłość" będą wskazywały na to, że Marcin nie przeżyje brutalnego pobicia po porwaniu i uwięzieniu w magazynie na odludzi przez bandytów Roberta, to przecież nie z takich opresji Chodakowski wychodził już cało!
Czy Mikołaj Roznerski odejdzie z "M jak miłość"?
Fani "M jak miłość" nie muszą się obawiać, że Mikołaj Roznerski zostanie uśmiercony i odejdzie z obsady serialu! Dowód? Przecież wciąż nagrywa odcinki do kolejnego sezonu "M jak miłość", które będą emitowane od września, wątek Marcina i Kamy rozkręci się jeszcze bardziej. Co jednak nie zmienia faktu, że decydująca rozgrywa Chodakowskiego z Robertem sprowadzi śmiertelne zagrożenie na detektywa, który bestialsko skatowany odniesie bardzo poważne obrażenia głowy!
- Marcin sobie wyznaczył takie zadanie, że musi zrobić wszystko za wszelką cenę, żeby dorwać Roberta. To jest jakby odpokutowanie jego nieuważności... Oczywiście jest strach Marcina, obawia się, że mu się nie uda, że Robert mu ucieknie, że nie zostanie złapany, że będzie tworzył cały czas zagrożenie dla jego bliskich. Ryzykuje, nie poddaje się. Taki jest Marcin - powiedział Mikołaj Roznerski w "Kulisach serialu M jak miłość", w których pojawiły się sceny napadu i porwania Marcina z ostatniego 1808 odcinka "M jak miłość".
Finał sezonu "M jak miłość" bez wyjaśnienia czy Marcin przeżyje!
"M jak miłość" skończy się w 1808 odcinku "M jak miłość" wstrząsającą sceną jak związany, zalany krwią Marcin będzie leżał nieprzytomny na podłodze, a okrutny gangster Robert będzie się patrzył na to jak Chodakowski umiera... Szef mafii zaplanuje ucieczkę za granicę jak tylko będzie miał pewność, że Marcin zginie. - Właśnie wyjeżdżam, ale chciałem się jeszcze z tobą pożegnać! - powie do pobitego Marcina, który nie będzie dawał żadnych znaków życia.
Niestety aż do nowego sezonu "M jak miłość" widzowie nie dowiedzą się co będzie z Marcinem, jak brutalne pobicie, obrażenia głowy wpłyną dalej na zdrowie i życie Chodakowskiego. Na planie serialu Mikołaj Roznerski już na początku marca pokazywał kulisy scen napadu na Marcina, ale ani słowem nie wspomniał jak to się skończy dla jego bohatera.