Jak potoczą się losy Budzyńskich w nowym sezonie "M jak miłość"?
Magda z Andrzejem to jedna z ulubionych par w "M jak miłość". Widzowie nie wyobrażają sobie oglądać ich osobno. Nawet miniona zdrada prawnika nie zniszczyła ich małżeństwa. Kiedy Andrzej zdradził żonę, w Internecie zawrzało. Na profilach społecznościowych serialu, ale także na Facebooku SuperSeriali widzowie dawali znać, że nie chcą oglądać rozłamu Budzyńskich. Mało kto chciałaby ich rozstania. Według widzów ta para jest bardzo udana i mogą być szczęśliwi jedynie ze sobą.
Na szczęście wątek zdrady Andrzeja został ucięty. Malicka przeszła nawet przemianę, bo chociaż w pewnym okresie zagrażała prawnikowi, potem jej życie wyszło na prostą. Jak informowaliśmy, w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach Malicka zbliży się do Magdy i Andrzeja, a wszystko przez rosnące uczucie do Rotkiewicza (Aleksandar Milicević). W końcu to Julia z Andrzejem walczyli o uniewinnienie Marka, co ostatecznie się udało.
W ostatnich "Kulisach serialu M jak miłość" przed wakacjami można było zobaczyć wspólne sceny Julii, Magdy, Rotkiewicza oraz Andrzeja w siedlisku. Cała czwórka weźmie się za sadzenie roślin w ogrodzie i będą wyglądali jak dobra paczka znajomych. Budzyńscy ostatecznie się przełamią i zaufają Julii? Oby się nie zawiedli...
Nie będzie sielanki u Budzyńskich w "M jak miłość" po wakacjach
Sielskie życie Magdy i Andrzeja z pewnością miło się ogląda, ale nie tylko takie obrazki zawiera scenariusz na kolejne odcinki "M jak miłość". Ostatnio podawaliśmy informację o dołączeniu do obsady Magdy Waligórskiej, która wystąpi w wątku Julii oraz Andrzeja. Na oficjalnym profilu "M jak miłość" na Instagramie pojawiło się nawet wspólne zdjęcie Andrzeja z nową bohaterką!
Już wiadomo, że tajemnicza kobieta ma mroczną przeszłość, prawdopodobnie spotkało ją w życiu coś okropnego... Zapowiadane jest także spore namieszanie w serialu. Pewnym jest zatem, że nowa bohaterka wpłynie na losy Magdy i Andrzeja.
Czy Budzyńscy przetrwają każdy kryzys? Zdrada Andrzeja udowodniła, że prawdopodobnie tak. Nie jest jednak możliwe, by cały nadchodzący sezon "M jak miłość" obfitował tylko i wyłącznie w szczęście i radość u prawnika i jego żony.