Jest szansa na powrót Marcina na łono rodziny! Możemy się tego domyślać oglądając materiał zza kulis serialu „M jak miłość”, jaki pojawił się na oficjalnym profilu tej produkcji. W charakteryzatorni pojawili się Marcin, Aleksandra, Iwona i Kama. Czy w takim razie już na początku sezonu nastąpi szczęśliwy powrót Chodakowskiego do rodziny? Chyba nie tak od razu… Kolejny materiał zza kulis pokazuje, że w scenie kręconej w Makarence nie ma detektywa. Więc choć ocalenie Marcina jest już niemal przesądzone, scenarzyści mają jeszcze wiele pomysłów, jak nadal rozwijać wątek jego poszukiwań.
Marcin powróci na łono rodziny w nowym sezonie „M jak miłość”?
W scenie realizowanej w serwującej makaroniki Makarence – prowadzonej przez Aleksandrę i Iwonę, które także grają w tej scenie - Kama rozmawia przez telefon ubrana w dres. Dzwoni do stryja Erwina (Andrzej Dopierała) z prośbą. Jaką? Tego już nie wiemy, ale wygląda na to, że Kama szykuje się do drogi, prawdopodobnie tm, gdzie może się znajdować jej ukochany. Przypominamy, że już jakiś czas temu siostry – Kama z Anią (Alina Szczegielniak) – otrzymały informację, że Marcin jest w jakimś domu pod Warszawą. I to by się składało w całość z tym, o czym już pisaliśmy – że Chodakowski zadekuje się w leśniczówce, w której mieszka nadużywająca alkoholu lekarka Marlena (Małgorzata Turczeniewicz).
Możemy jeszcze zdradzić, że Kama pojedzie szukać Marcina, ale nie sama. Będzie jej towarzyszył Olek (Maurycy Popiel), który dla brata zrobiłby wszystko. I dla jego kochanej też. Olek będzie bronił Kamy przed powodowanymi rozpaczą wybuchami Aleksandry kierowanymi w jej stronę. Mama Marcina będzie jej zarzucać, że porwanie jej syna to jej wina. Wtedy Olek ujmie się za Kamą. Będzie nawet na swoją matkę wściekły, ale zrozumie jej żal.
Czekamy na nowe zdjęcia zza kulis serialu „M jak miłość”, by móc wam o wszystkim opowiedzieć!
