M jak miłość. Iza dostanie po nosie na widok Marcina z Kamą. Stuli ogon pod siebie i zniknie
Zacznie się od tego w "M jak miłość", że Iza odwiedzi Marcina, aby poinformować go o terminie rozprawy rozwodowej. Nie do końca wiadomo po co, bo przecież Chodakowski też odbiera taką korespondencję z sądu. Niewykluczone, że Iza zacznie się znów kręcić koło Marcina, bo zacznie jej świtać w głowie, że straciła cudownego męża i rodzinę. Ale będzie miała minę, kiedy zobaczy go z Kamą!
- Dostałam pismo z terminem rozprawy rozwodowej - Iza oznajmi mężowi w "M jak miłość".
- Rozwód to jest zawsze ciężka sytuacja dla dwóch stron - twierdzi Kalska w "Kulisach M jak miłość". - Iza czuje się bardziej winna w tym wszystkim. Wiadomo, że Marcinowi jest ciężko, jego partnerka odeszła do innego mężczyzny... Minie sporo czasu, zanim oswoi się z tym, że jego dziećmi będzie zajmował się obcy facet, który zabrał mu żonę - dodaje serialowa Iza.
- Marcin jest w bardzo trudnym momencie, świat mu się zawalił - przyznaje Roznerski w "Kulisach M jak miłość". - Musi to w sobie jakoś ugnieść, zaakceptować, swoją męską dumę schować....
Na szczęście Marcin w "M jak miłość" nie będzie sam ze swoim dramatem. Oprócz rodziny i przyjaciół u jego boku odnajdzie się Kama, która "rozjaśni" detektywowi życie. Kiedy Iza zobaczy, co się dzieje między jej mężem a śliczną tancerką, zzielenieje z zazdsrości!
- Pojawia się Kama, Iza widzi ją w mieszkaniu... Zaczyna dostrzegać, że między tą dwójką może coś tutaj się wydarzać - zdradza Kalska w "Kulisach M jak miłość".
- Marcin nie myśli: "Ach, masz za swoje, popatrz teraz". Iza jest szczęśliwa to on też ma prawo do szczęścia - podsumowuje Roznerski w "Kulisach M jak miłość".
Ciekawe jak Iza w "M jak miłość" sobie poukłada fakt, że przestała być dla Marcina całym światem. Czy będzie próbowała go odzyskać?