Adam i Jakub Karscy z „M jak miłość” to kuzyni
To oczywiste, że zbieżność nazwisk charyzmatycznych bohaterów „M jak miłość” to nie jest żaden przypadek. Nie jest tajemnicą, że Adam z Jakubem to kuzyni. Wiążą ich relacje rodzinne, ale mimo to, panowie nie nagrywają wspólnych scen w „M jak miłość”. Mało tego, jeden o drugim nic nie wspomina, nie dzwonią do siebie, już nie mówiąc o spotkaniu twarzą w twarz.
Karscy nie spotykają się prywatnie, a łączy ich całkiem sporo. Obaj (na ten moment) są singlami, pracują w podobnej branży, są w zbliżonym wieku i prawdopodobnie mieliby o czym rozmawiać. Tymczasem Jakub nie inicjuje spotkania z kuzynem, zresztą podobnie jak Adam. Komendant ogranicza się do przebywania w Lipnicy i okolicach, a przyjaciel Marcina pracuje z nim w Warszawie.
Prowadzą podoba życia, ale nigdy się nie spotykają
Mimo iż cech wspólnych obu panów jest sporo, nie dochodzi do spotkania na wspólnym gruncie. Karski nie jeździ do biura detektywistycznego kuzyna do stolicy. Nie kontaktują się także w sprawach zawodowych. Dlaczego?
Adam z Jakubem z „M jak miłość” coś ukrywają?
Czyżby miedzy kuzynami z „M jak miłość” był jakiś ukryty spór, o czym nie chcą mówić?! Niestety można się spodziewać, że w najnowszym sezonie „M jak miłość” po wakacjach także nie będzie wspólnych scen detektywa z komendantem. Trudno stwierdzić dlaczego scenariusz nie zakłada spotkań kuzynów. Póki co nie zapowiada się, by coś się w tej sytuacji zmieniło.