"M jak miłość" odcinek 1666 po wakacjach - poniedziałek, 5.09.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Początek "M jak miłość" po wakacjach, czyli 1666 odcinek będzie zapowiedzią tragedia jak rozegra się u Aleksandry Chodakowskiej. Jej związek z Jankiem Wójcikiem, ukochanym jeszcze z czasów liceum wkroczy w kolejną fazę, ale zaślepiona uczuciem matka Marcina (Mikołaj Roznerski) i Olka (Maurycy Popiel) nie zorientuje się z kim naprawdę się spotyka! Bo Janek to członek sekty, jego "grupa wsparcia", krąg dziwnych przyjaciół, w który wciągnął Aleksandrę to wyjątkowo niebezpieczni ludzie. Zdolni do wszystkiego, żeby osiągnąć swój cel.
Aleksandra w 1666 odcinku "M jak miłość" dla Janka odsunie się od rodziny
Oczywiście już w 1666 odcinku "M jak miłość" okaże się, że Jankowi chodzi tylko o pieniądze Aleksandry. Ale ona jeszcze nie będzie miała o tym pojęcia. Zauroczona Jankiem i jego znajomymi zupełnie podda się ich woli. Dla niego odsunie się nawet od rodziny i przyjaciół. Na szczęście Iwona Kryńska w 1666 odcinku "M jak miłość" domyśli się, że coś jest na rzeczy, że Aleksandra nie zachowuje się normalnie. Dlatego nie odzywa się do niej, nie kontaktuje z synami i wnukami.
Przerażające odkrycie Iwony o Aleksandrze w 1666 odcinku "M jak miłość"
Aleksandra w 1666 odcinku "M jak miłość" wróci z wycieczki z Jankiem jeszcze bardziej odmieniona. To nie umknie uwadze Iwony, która będzie przerażony zmianą jaka zaszła w życiu Chodakowskiej. - Powiedz mi co w tych ludziach jest takiego fascynującego? O co tu chodzi? Bo odstawiłaś rodzinę, przyjaciół... - zacznie dociekać Iwona.
Pod wpływem Janka w 1666 odcinku "M jak miłość" Aleksandra zacznie mówić i robić to, co Wójcik od niej oczekuje. - Przecież ja nikogo nie odstawiłam. O czym ty mówisz? Daj spokój. Po prostu wyjechałam na dwa tygodnie i tyle. Znakomicie się z nimi czuję, mogę z nimi o wszystkim rozmawiać - o ekonomii, o finansach, o religii i sztuce! O wszystkim!
- Olu, no proszę cię! Nagle odkryłaś, że tego ci w życiu brakowało? Nie żartuj!
- Czemu ty jesteś taka złośliwa, możesz mi powiedzieć? - Chodakowska w 1666 odcinku "M jak miłość" uzna, że Iwona się jej czepia. Kryńska jednak nie odpuści, przekonana o tym, że kochanek ma na Aleksandrę bardzo zły wpływ, izoluje ją od bliskich. - A wiesz, że od jakiegoś czas już, właśnie odkąd zaczęłaś częściej spotykać się z Jankiem, dziwnie się zachowujesz. Ale już po tym wyjeździe wróciłaś totalnie odmieniona! Nie poznaję cię! Co się stało z twoim poczuciem humoru, dystansem do siebie?
Aleksandra w 1666 odcinku "M jak miłość" będzie bronić Janka przed Iwoną
- Przesadzasz teraz. Ja wreszcie spotkałam kogoś, kto mnie rozumie, kto czuje tak samo jak ja, kto myśli tak samo jak ja!
- Raczej mówi ci, co masz myśleć! - stwierdzi Iwona, która w 1666 odcinku "M jak miłość" nie będzie mogła bezczynnie patrzeć na to, co Janek zrobił z Aleksandrą. - Chyba się nie dogadamy - utnie temat Chodakowska i wyprosi przyjaciółkę za drzwi. - No chyba nie... Wybacz Olu jeśli byłam niemiła. Po prostu się o ciebie martwię...
- Niepotrzebnie...
- Nie chcę cię do nikogo zniechęcać. Uważaj na siebie. Tylko tyle...
- Możesz być spokojna. Wszystko dobrze - zapewni Aleksandra, lecz już w 1666 odcinku "M jak miłość" przekona się kim naprawdę jest Janek i do czego jest zdolny, żeby robiła wszystko to, czego od niej zażąda.