M jak miłość. Kinga będzie musiała zarobić na rodzinę. Franka już nie pomoże jej w bistro?
W "M jak miłość" po wakacjach Zduńskich spotkają wielkie tragedie. Piotrek dostanie zawału i ledwo ujdzie z życiem, a Kinga dostanie wiadomość o śmierci Marszalka (ś.p. Emilian Kamiński). Poleją się gorzkie łzy żalu i dopadnie ich nowa, smutna rzeczywistość. Grająca Kingę Cichopek właśnie kręci nowe sceny w bistro, więc możemy założyć, że znów będzie musiała "zakasać rękawy"! Gdzie w tym czasie będzie Franka?
Żona Pawła (Rafał Mroczek) z "M jak miłość" nie pojawia się w ważnych dla Zduńskich miejscach na planie serialu. Nie ma jej na imprezie rodziny i przyjaciół w ogrodzie na Deszczowej po wyjściu Piotrka ze szpitala. Franki nie widać za bardzo także podczas kręcenia scen w bistro - obok Kingi w kuchni stoi osoba, która mogłaby być Franką, ale to nie jest ona. Być może podczas nieobecności Kachlik na planie ktoś markuje jej postać, aby dobrze ustawić światło, kamerę, itp. A przecież to właśnie żona Pawła została menadżerką "Naszego zielonego sadu"! Dlaczego nie pomaga Kindze w nowym sezonie?
Prawdopodobnie Kachlik ma teraz mniej czasu na pracę na planie "M jak miłość". Gwiazda zaczęła karierę w Hollywood, próbuje więc godzić napięty grafik w Polsce i w USA. Czy to oznacza, że Franka odda bistro właścicielce i odleci w świat?
Pewne jest, że nadciągają trudne czasy u Zduńskich w "M jak miłość". Choroba Piotrka, śmierć Marszałka i samotność Pawła - tak wystartują w nowy sezon. Ale pewnie, jak zawsze dotąd będą się wspierać i wyjdą z tego wszystkiego obronną ręką.