Sonia i Janek awansują w nowym sezonie "M jak miłość"!
W finale 20. sezonu "M jak miłość" okaże się, że Staszek musi odejść ze stanowiska komendanta komisariatu w Lipnicy. Wszystko przez bójkę z brutalem Banachem (January Brunoc). Policjant chciał uratować Krystynę (Dorota Chotecka) przed gniewem byłego męża. W ostatnim 1522 odcinku "M jak miłość" słono za to zapłaci. Spotka się z Jankiem, żeby przekazać mu władze w komendzie.
- Ale jak to? - spyta zszokowany Morawski.
- Doigrałem się, bywa. Propozycja była z tych nie do odrzucenia. Prawdę mówiąc dobrze, że to tylko tak się skończyło. Mogło być znacznie gorzej. Najważniejsze, że zostawiam komisariat w dobrych rękach. A wiesz, kto będzie moim następcą?
- Nie.
- Ty.
To oznacza, że po wakacjach 2020 zobaczymy Janka z "M jak miłość" jako szefa Sonii i Rafała (Jakub Kucner)! Jednak nie tylko Morawski awansuje.
W Jakub Kucner na swoim Instagramie opublikował relację z powrotu na plan "M Jak miłość".
- Powrót na plan "M jak miłość", dziś sceny plenerowe, gramy na zewnątrz. Kawka i idę do garderoby na make-up - zapowiedział. Udostępnił również nagrania ze swoją serialową partnerką z policji. Krawczykówna z dumą pokaże odznakę na mundurze.
- Mieliśmy awanse!
- Ja nie miałem, ale ty masz awans. Idziemy strzelać! - zakończył ekranowy Rafał.
Niestety w serialu "M jak miłość" kolega Sonii i Janka najwyraźniej będzie musiał trochę poczekać na zaszczyty. Ale kto wie, może po wakacjach 2020 on również zostanie doceniony?
Sprawdź też: M jak miłość po wakacjach 2020. Kinga zostawi dzieci, żeby ratować bistro! Opuszczą ją wszyscy przyjaciele
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj >>>