„M jak miłość” – ostatnia scena z Markiem Mostowiakiem w listopadzie 2018
Fani „M jak miłość” rozpaczają, bo z serialu zniknie Marek Mostowiak. Jak będzie wyglądała jego ostatnia scena? To będzie wzruszające pożegnanie. Rodzina pożegna Marka na hucznym weselu Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa).
To sprytny zabieg producentów „M jak miłość”, którzy postanowili załagodzić odejście Marka radosnym wydarzeniem w rodzinie Mostowiaków. Po latach rozłąki Marysia i Artur wezmą ślub po raz drugi i zamieszkają w Grabinie. Tuż przed ich przeprowadzką dom opuści bowiem Marek z rodziną.
W rozmowie z magazynem „Party” Kacper Kuszewski opowiedział o ostatniej scenie, w której brał udział. Wesele jego serialowej siostry to ostatni moment, w którym będziemy mogli oglądać go na ekranie. Kacper Kuszewski na zawsze odchodzi z „M jak miłość”, a jego bohater wyjeżdża za granicę.
- Cieszyłem się, że akurat w tym dniu na planie pojawi się wielu aktorów z obsady, bo taka zbiorówka zdarza się rzadko. Wszystko zapowiadało się wspaniale. Dostałem ogromny bukiet, a Teresa Lipowska wygłosiła krótkie, ale wzruszające przemówienie. Trwało to kilka minut, szybko się ze wszystkimi wyściskałem i ekipa wróciła do pracy, bo mieli jeszcze kilka scen do nagrania w tym deszczu - skomentował aktor.