"M jak miłość" odcinek 1895 - poniedziałek, 8.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Wyprowadzka Doroty i Bartka z Grabiny w 1895 odcinku "M jak miłość" będzie kwestią kilku dni. Tuż po tym jak Lisiecki odbierze żonę z kliniki, gdzie pożegna się z Frankiem (Jarosław Śmigielski), osieroconym chłopcem, którego pokochała jak matka, sprawy nabiorą tempa. Jednak w pewnym momencie przeprowadzka stanie pod znakiem zapytania. Tak jak sprzedaż rezydencji milionerki.
Pożegnalna kolacja Doroty i Bartka z przyjaciółmi w 1895 odcinku "M jak miłość"
To nie Bartek w 1895 odcinku "M jak miłość" zmieni decyzję, tylko Dorota. On będzie czekał na żonę z niespodzianką, uroczystą kolacją, żeby mogli podczas wspólnego wieczoru pożegnać się z przyjaciółmi, Jagodą (Katarzyna Kołeczek) i Tadeuszem (Bartłomiej Nowosielski). I wtedy żona poinformuje go, że chyba popełniają wielki błąd, sprzedając dom w Grabinie, gdzie mają tyle bliskich osób.
Czy Dorota i Bartek z "M jak miłość" adoptują dziecko?
Ponieważ ze względu na wypadek Doroty i jej pobyt w szpitalu musieli na jakiś czas zrezygnować z kursu adopcyjnego w ośrodku, teraz Dorota uzna, że adopcja dziecka w ogóle nie dojdzie do skutku, że nie dostaną rodzicami. A tym samym ich plany na przyszłość, nowe życie w Podkowie Leśnej legną w gruzach.
- A co jeśli sąd nigdy nie przyzna nam dziecka do adopcji? Może zbyt pochopnie sprzedajemy ten dom? - wystraszona Dorota podzieli się swoimi obawami z Bartkiem.
Póki co, w 1895 odcinku "M jak miłość", Dorota i Bartek nie zostaną wykreśleni ze szkolenia dla rodziców w ośrodku adopcyjnym. Ale nie będą mieli żadnych gwarancji, że adopcja dziecka dojdzie do skutku. Lisiecki nie będzie podzielał obaw żony, nie zacznie, tak jak ona, kreślić czarnych scenariuszy, wierząc w to, że los będzie dla nich łaskawy i w ich życiu pojawi się upragnione dziecko.