M jak miłość, odcinek 1894: Ważna rozmowa Natalki z Marysią. Otworzy oczy strachliwej bratanicy! - ZDJĘCIA

2025-12-02 21:14

W 1894 odcinku "M jak miłość" Marysia (Małgorzata Pieńkowska) zauważy sercowe rozterki Natalki (Dominika Suchecka). Rogowska dostrzeże, że córka Marka (Kacper Kuszewski) wzbrania się przed uczuciem, stałym związkiem, który mógłby przynieść jej wiele szczęścia. Marysia w 1894 odcinku "M jak miłość" postanowi poważnie porozmawiać z Natalką, doradzić i zwrócić jej uwagę, że przecież nie może wiecznie uciekać...

"M jak miłość" odcinek 1894 - wtorek, 2.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2

W 1894 odcinku "M jak miłość" Marysia zainteresuje się życiem uczuciowym Natalki. Każdy wie, że chyba miała sporą nadzieję, że "coś więcej" z Bartkiem (Arkadiusz Smoleński), ale on wiedzie szczęśliwe życie z Dorotą (Iwona Rejzner), z którą podejmują coraz poważniejsze decyzje na przyszłość. Wokół Natalki cały czas kręci się komendant Adam Karski (Patryk Szwichtenberg), a Hania (Wiktoria Basik) bardzo chciałaby, aby mama odnalazła szczęście u boku mężczyzny. To jednak nie takie proste. 

Poważna rozmowa Marysi z Natalką 

Marysia postanowi nieco wtrącić się w życie córki Marka i skorzysta z okazji, że w 1894 odcinku "M jak miłość" znajdzie się z Natalką sam na sam w kuchni Mostowiaków. 

- Pozdrów od nas Hanię - powie Rogowska.

- A, dziękuję. Chociaż szczerze? Mam ochotę ją udusić za to całe swatanie mnie z Adamem. 

- Myślę, że Adamowi to nie przeszkadza - zauważy Marysia w 1894 odcinku "M jak miłość".

- Nie o to chodzi, po prostu ja się już sparzyłam, wywróciłam swoje życie do góry nogami i wszystko sobie poukładałyśmy - wyjaśni Mostowiakowa. 

- No, tak... Dla świętego spokoju już nigdy się z nikim nie zwiążesz - rzuci z ironią Marysia. 

- Wiesz co, Marysiu? Brzmisz zupełnie jak Hania - wypomni jej.

- Myślę, że Hani chodzi o coś więcej. Brakuje jej taty - uzna smutno Marysia.

Natalka przemyśli słowa Marysi?

Mimo iż słowa Marysi nie będą do końca komfortowe, chyba nieco zadziałają, bo Natalka w 1894 odcinku "M jak miłość" nieco otworzy swoje serce. Może nie ma póki co mowy o wielkim wybuchu namiętności z Adamem, ale jednak wszystko wskazuje na to, iż mocno się do siebie zbliżą. Być może nawet tlące się uczucia wkrótce obrócą się w coś więcej!

M jak miłość ZWIASTUN. Hania zaginie, a Basia odkryje, że Agnes jest córką Artura