M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1806: Rotkiewicz pójdzie z Julią na cmentarz na grób żony i córki. Zaskakujący finał procesu Rotkiewicza! - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2024-05-14 21:11

W 1806 odcinku „M jak miłość” przerażająca zbrodnia popełniona przez pozbawionego sumienia kierowcę na ukochanej rodzinie Marka Rotkiewicza (Aleksandar Milićević) znajdzie finał w sądzie! Rozprawie będą towarzyszyć wielkie emocje i krzyki. Julia Malicka (Marta Chodorowska) i Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek) całkowicie zaskoczą pewnych wygranej sprawcę wypadku żony i córki Rotkiewicza, Porębę (Tomasz Karwan) i jego adwokata. Po procesie Rotkiewicz w 1806 odcinku "M jak miłość" będzie miał do Julii prośbę, której nie będzie w stanie odmówić. To zbliży ich do siebie. Czy pójdą o krok dalej? Czy zabójca Igi (Patrycja Potyralska) i Zosi wreszcie poniesie karę? Zobacz ZDJĘCIA.

"M jak miłość" odcinek 1806 - wtorek, 14.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1806 odcinku „M jak miłość” Andrzej Budzyński i Julia Malicka pokażą, jakimi są prawnikami. Dzięki nim sprawiedliwość zatriumfuje, a sprawca wypadku żony i córki Marka Rotkiewicza, w którym obie zginęły, nie będzie już bezkarny! Po tym jak Rotkiewicz dopadł i brutalnie zaatakował Porębę, zabójca jego rodziny postanowił zrobić wszystko, by prawnik trafił do więzienia. Obrony Marka podjęli się jego dawny rywal - Andrzej i była współpracownica - Julia.

Proces Rotkiewicza przybierze niespodziewany obrót

Na początku 1806 odcinka "M jak miłość" nic nie będzie wskazywało na to, że adwokaci Rotkiewicza odniosą sukces. Julia, czekając przed salą rozpraw, będzie zupełnie roztrzęsiona. Andrzej, widząc ją, zauważy: - Denerwujesz się…

- Nie spałam całą noc. Mam złe przeczucia - powie Malicka.

Andrzej będzie optymistą, bo będzie liczył na to, że zjawi się zaangażowany przez niego ekspert technik audiowizualnych.

Początek rozprawy w sądzie w 1806 odcinku "M jak miłość" nie będzie korzystny dla Marka Rotkiewicza. Okaże się, że kluczowy świadek – barman (Mikołaj Mongialo) – nieoczekiwanie zaprzeczy wszystkim swoim wcześniejszym zeznaniom, przekupiony przez Porębę, który na przejściu dla pieszych przejechał żonę Marka i ich córeczkę Zosię, zostawił obie na pewną śmierć.

Andrzej w 1806 odcinku "M jak miłość" rozpocznie przesłuchanie barmana od najważniejszego! Bo przecież właśnie on, jako jedyny, miał nagranie z kamery monitoringu, która zarejestrowała wypadek. - Czy to prawda, że pan Poręba groził panu? Szantażował pana?

Barman zaprzeczy. - Nie, to nie jest prawda! Powiedziałem tak, bo nakłoniła mnie do tego adwokatka pana Rotkiewicza…

Jednak ekspert wezwany przez Budzyńskiego w 1806 odcinku "M jak miłość" spowoduje, że proces Rotkiewicza przybierze obrót inny niż ten, na który liczyli uśmiechający się triumfująco Poręba i zacierający ręce jego adwokat.

- W wyniku poprawy jakości obrazu wyraźnie widać twarz kierowcy prowadzącego pojazd – powie ekspert, jednoznacznie wskazując na Porębę. Ten nie wytrzyma, wstanie i zacznie wrzeszczeć. - To niemożliwe. Ile ci za to zapłacili? Kto ci płaci?

Prokuratura weźmie pod uwagę okoliczności sprawy i dzięki temu w 1806 odcinku "M jak miłość" Rotkiewicz usłyszy wyrok w zawieszeniu za pobicie zabójcy swojej rodziny. Andrzej będzie pod wielkim wrażeniem tego, jak Julia pomogła Markowi. - Powiem ci tak: ludzie się zmieniają – odpowie Malicka.

Jednak uradowany Rotkiewicz w 1806 odcinku "M jak miłość" nie będzie chciał, by sprawa wypadku jego żony i córki tak się skończyła.  Zakomunikuje swoim prawnikom, że zostanie oskarżycielem posiłkowym w procesie Poręby. Andrzej ostudzi jego emocje, radząc, by na razie odpoczął.

Rotkiewicz z Julią na cmentarzu przy grobie żony i córki

W 1806 odcinku „M jak miłość” Rotkiewicz poprosi Malicką o rzecz bardzo osobistą. - Julia, nigdy ci tego nie zapomnę. Byłaś mi ogromnym wsparciem. Pojedziesz ze mną do moich dziewczyn na cmentarz?

- Tak, oczywiście – zgodzi się prawniczka.

Na cmentarzu w 1806 odcinku "M jak miłość" będzie widać, jak wielkie uczucia targają Rotkiewiczem. Julia weźmie go pod rękę, a on ją uściśnie. Potem, trzymając się za ręce, pójdą razem na grób Igi i Zosi. Czy to tylko krótkotrwałe zbliżenie, czy wdzięczność Rotkiewicza wobec współczującej mu Malickiej przerodzi się w coś większego? I czy Rotkiewiczowi uda się wsadzić do więzienia Porębę? To wyjaśni się już w nowym sezonie "M jak miłość".

M jak miłość odcinek 1806 ZWIASTUN. Matka Kingi ciężko chora! Zła wróżba dla Magdy i zaskakujący finał procesu Rotkiewicza
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze