"M jak miłość" odcinek 1793 - wtorek, 26.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1793 odcinku "M jak miłość" Marcin odwiezie do domu Anię z Kamą, a tam zaraz pojawi się Robert z kolacją. Dziewczyny zaproponują Chodakowskiemu wino, a same zajmą się aferą o sweter, który młodsza siostrą wciąż zabiera starszej. I tak Marcin zostanie z Robertem sam na sam i zrobi się nieprzyjemnie. I choć Robert, jak zawsze będzie bardzo uprzejmy, ton jego głosu i wyraz twarzy dadzą znać, że coś jest bardzo nie tak!
Na szczęście Marcin w 1793 odcinku "M jak miłość" odmówi wina i będzie skoncentrowany na zachowaniu Roberta. Po dłuższej chwili milczenia gangster zacznie rozmowę, która w jawny sposób będzie groźbą. I będzie wyglądało na to, że Marcin nareszcie to zrozumie.
- Obserwuję cię od jakiegoś czasu - zacznie Robert w 1793 odcinku "M jak miłość". - Tak sobie myślę, że jesteśmy do siebie podobni.
- Naprawdę?
- Nigdy nie odpuszczamy, nie? Kto wie, może to nie jest przypadek, że na siebie wpadliśmy?
- Nie rozumiem, co masz na myśli...
- Kiedyś zrozumiesz. Dzięki, że zająłeś się Anią, że je tutaj przywiozłeś... Mam u ciebie dług. A ja zawsze spłacam swoje długi.
Robert w "M jak miłość" już raz przekazał Marcinowi ostrzeżenie, porywając Kamę. Teraz w zawoalowany sposób przekaże je osobiście. Który z nich wygra tę trudną rozgrywkę, w której stawką są "biznes i honor" gangstera oraz życie i zdrowie bliskich Marcina?