M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1791: Włamanie do domu Modrego! Jagoda i Tadeusz stracą oszczędności życia - ZDJĘCIA

2024-03-17 22:51

W 1791 odcinku "M jak miłość" w domu Modrego (Stefan Friedmann) dojdzie do włamania! Złodzieje poczekają aż wszyscy domownicy pójdą spać i pod osłoną nocy zakradną się do garażu Józka, w którym Jagoda (Katarzyna Kołeczek) i Tadeusz (Bartłomiej Nowosielski) będą przechowywać drogie maszyny. W 1791 odcinku "M jak miłość" bandyci zabiorą wszystko, a Kiemliczowie stracą oszczędności życia. A to dlatego, że senior nie zdąży ich ubezpieczyć! Koniecznie poznaj szczegóły i zobacz to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1791 - wtorek, 19.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1791 odcinku "M jak miłość" w życiu Kiemliczów wydarzy się kolejna tragedia! Tyle tylko, że już nie z winy naiwnego Tadeusza, który dopuścił do nich psychopatkę Olę (Justyna Karłowska) tak blisko, że omal nie spaliła mu żony, a Józka! Modry przygarnie do siebie świeżo upieczonych małżonków, którzy po sprzedaży spalonego domu Kiemlicza postanowią zainwestować w swoją firmę "TK Flora". Jagoda i Tadeusz postanowią zrealizować ogromne zlecenie od dewelopera i w tym celu zakupią drogie maszyny, na które przeznaczą swoje oszczędności życia. W 1791 odcinku "M jak miłość" Kiemliczowie ukryją je w garażu Modrego, który obieca im ubezpieczyć je po dobrej cenie u swojego znajomego agenta, ale niestety zapomni o ich spotkaniu i słono za to zapłaci!

W 1791 odcinku "M jak miłość" Józek przypomni sobie o spotkaniu z panem Tomkiem, ale niestety za późno. Modry umówi się z nim na kolejny dzień, ale wtedy już nie będzie czego szukać. Wszystko przez to, że seniora uprzedzą złodzieje, którzy pod osłoną nocy włamią się do jego garażu. Bandyci poczekają aż wszyscy domownicy pójdą spać, a w domu zgasną wszelkie światła i przystąpią do akcji! W 1791 odcinku "M jak miłość" dwóch zakamuflowanych mężczyzn z kominiarkami na twarzy i łomami w rękach, po cichu zakradną się do garażu Józka, z którego wyprowadzą wszystkie maszyny, zakupione przez Kiemliczów! I zrobią to tak "profesjonalnie", że nikt ich nie usłyszy, ani niczego nie zobaczy!

A to dlatego, że kradzież wyjdzie na jaw dopiero rankiem w 1792 odcinku "M jak miłość", gdy Józek wybierze się do garażu. Modry otworzy bramę i dozna ogromnego szoku, gdyż będzie on świecił pustkami! I dopiero wtedy zda sobie sprawę, że doszło do włamania!

- Rany boskie! - powie przerażony Józek.

W 1792 odcinku "M jak miłość" spanikowany Józek od razu pobiegnie zawiadomić o wszystkim Jagodę i Tadeusza. Modry przekaże małżonkom tragiczne wieści, a następnie wszyscy pobiegną do garażu. Tyle, że to nie będzie sen, a seniorowi się nic nie przewidzi, gdyż z garażu faktycznie znikną wszystkie maszyny. A co najgorsze, nie będą one ubezpieczone, przez co Kiemliczowie w jednej chwili stracą swoje oszczędności życia, z czym oczywiście nie będzie mógł pogodzić się Modry, który zacznie obarczać się winą. Szczególnie, że to pociągnie za sobą kolejne tragiczne skutki...

- Garaż! Nie ma... - zaalarmuje ich zziajany Modry, po czym później doda - Tyle pieniędzy. Wszystkie wasz oszczędności...

M jak miłość. Nieszczęście spadnie na Jagodę i Tadeusza! Stracą wszystko przez Modrego
Listen on Spreaker.
Najnowsze