"M jak miłość" odcinek 1787 - wtorek, 5.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1787 odcinku "M jak miłość" knucie i spryt Roberta, szefa mafii, przejdzie najśmielsze oczekiwania. Jak informowaliśmy, Ania "zaprzyjaźni się" z szefem Rafalskiego (Paweł Wolsztyński) już w 1784 odcinku "M jak miłość", kiedy to też dojdzie do porwania Kamy. Zamaskowani bandyci zabiorą kobietę do samochodu, wywiozą i nastraszą. Przypomnijmy, że Rafalski był jednym z klientów tancerki, kiedy ta dawała występy w nocnym klubie. Marcin ostro go potraktował, a potem okazało się, że gangster udziela się w mafii, gdzie szefem jest właśnie Robert. Mało tego, Chodakowski wziął na celownik właśnie tę organizację i ma za zadanie jej baczne obserwacje. Niestety nie ma żadnego pojęcia, że cwany Robert jest przed nim o kwa kroki do przodu. Marcin nie zna bowiem tożsamości szefa mafii i nie ma świadomości, że gangster weźmie się za Anię.
Kama ciepło przywita gangstera Roberta. Marcin odkryje tajemnicę gangstera?
Znajomość siostry Kamy i Roberta rozwinie się w 1787 odcinku "M jak miłość". Do tego stopnia, że dziewczyna zaprosi kolegę do mieszkania, gdzie Kama nie pogodzi się z porwaniem i tym spowodowaną traumą. Kiedy Robert wejdzie do mieszkania, oczywiście tancerka go nie pozna. Niby jak, skoro bandyci zabierający ją do samochodu byli zamaskowani. Robert pokaże się od najlepszej strony, a Kama obdarzy go serdecznością. Nie będzie miała pojęcia o tym, że podaje rękę największemu wrogowi. Tym sposobem Robert rozegra obie siostry. Wkupi się w łaski Ani, więc Kama też zacznie mu ufać! Podły gangster pojawi się nawet na otwarciu butiku vintage, który poprowadzą siostry. Ta "przyjaźń" może mieć bardzo nieprzyjemne, wręcz skrajnie niebezpieczne konsekwencje. Oby Marcin szybko doszedł do prawy, z kim tak naprawdę ma do czynienia!