M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1784: Marcin pozna wstrząsające kulisy porwania Kamy! Nie przypomni sobie twarzy oprawców - WIDEO, ZDJĘCIA

2024-02-26 21:03

W 1784 odcinku "M jak miłość" Kama (Michalina Sosna) przeżyje brutalnie porwanie! Będą za tym stali groźni bandyci od Rafalskiego (Paweł Wolsztyński), jej dawnego klienta, których obserwuje Marcina (Mikołaj Roznerski)! To właśnie przez śledztwo Chodakowskiego gangsterzy porwą Kamę. Dziewczyna detektywa posłuży im do wysłania do Marcina gróźb. Co się stanie Kamie w 1784 odcinku "M jak miłość"? Czy w kryjówce mafii spotka ją największa krzywda? Gdy przerażona, zapłakana Kama dotrze do mieszkania Marcina, niewiele będzie pamiętała z tego, co jej zrobili porywacze. Czy przypomni sobie twarze oprawców? Poznaj szczegóły i zobacz ZDJĘCIA.

"M jak miłość" odcinek 1784 - poniedziałek, 26.02.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Porwanie Kamy w 1784 odcinku "M jak miłość" będzie częścią rozgrywki Rafalskiego i szefa gangu, Roberta (Kamil Drężek), przeciwko Marcinowi! Od pewnego czasu Chodakowski razem z Jakubem Karskim (Krzysztof Kwiatkowski) śledzą ludzi Rafalskiego. Bandyci przyłapali detektywa na robieniu im zdjęć w trakcie ładowania trefnego towaru. Szef mafii postanowi ukarać Marcina za to, że miesza się w nie swoje sprawy. Weźmie na celownik nie tylko Kamę, ale także jej młodszą siostrę Anię (Alina Szczegielniak).

Jednak to Kama w 1784 odcinku "M jak miłość" przeżyje prawdziwe piekło! Porwana przez bandytów nie będzie miała pojęcia, co chcą jej zrobić. W swojej kryjówce mafiozi zaczną się nad nią znęcać psychicznie. Zmuszą do tego, żeby tańczyła dla nich jak w nocnym klubie, gdzie Rafalski był stałym klientem striptizerki. Na szczęście nie dojdzie do najgorszego, Kama nie zostanie zgwałcona. Po wszystkim porzucą ją na ulicy z workiem na głowie!

Po koszmarnych przejściach Kama w 1784 odcinku "M jak miłość" ratunku poszuka u Marcina, który akurat będzie z dziećmi w mieszkaniu. Żeby nie przestraszyć Szymka (Staś Szczypiński) i Mai (Laura Jankowska) stanem roztrzęsionej Kamy, wezwie do Olka (Maurycy Popiel), który zabierze bratanków na noc do siebie. Dopiero wówczas Marcin zaopiekuje się Kamą, która nie będzie chciała powiedzieć ukochanemu, co tak naprawdę się stało. Nie zgodzi się też pojechać na policję.

- Kama, ja wiem, że teraz jesteś w szoku, ale musimy to zgłosić na policję. Powinni ci zrobić obdukcję. Ja cię strasznie przepraszam. To moja wina, bo sam cię w to wciągnąłem...

- Posłuchaj, mógłbyś dać mi telefon? Ja muszę napisać do Ani. Zgubiłam swój. Marcin, ona nie może się dowiedzieć o niczym, bo będzie się bała i martwiła...

- To teraz zrobimy tak... Opowiesz mi wszystko po kolei co się działo, to co pamiętasz, krok po kroku. Kama, to jest ważne, rozumiesz? Ja to wszystko nagram... - Chodakowski w 1784 odcinku "M jak miłość" będzie chciał ustalić co bandyci zrobili Kamie, ale dla niej to będzie zbyt trudne, żeby przypomnieć sobie potworne wydarzenia.

- Kama, ja to nagram, żeby nic nam nie umknęło. Jestem przy tobie... - Marcin w 1784 odcinku "M jak miłość" otoczy Kamę opieką, żeby już niczego nie musiała się bać. - Poszłam odebrać paczkę i usłyszałam nadjeżdżający samochód. A potem wszystko tak szybko się potoczyło, że nie pamiętam już... - to wszystko co Kama powie Marcinowi o porwaniu. Chodakowski postanowi wziąć sprawy w swoje ręce i załatwić ludzi Rafalskiego na własnych warunkach.

Nie tylko Kama, ale także Marcin w 1784 odcinku "M jak miłość" nie będzie wiedział, że za Rafalskim stoi znacznie potężniejszy gangster Robert, który namierzy też Anię.

M jak miłość. Kama porwana przez mafię! Dopadnie ją bandyta, który będzie polował na Marcina
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze